"Na dobre i na złe" odcinek 751. Barbara wraca do pracy i... od razu zostanie zwolniona?! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Barbara Wilczewska (Agnieszka Pilaszewska), matka Michała (Mateusz Janicki), przeszła poważną operację i przez długi czas przebywała w stanie śpiączki, a jej stan się nie poprawiał. Na szczęście w końcu odzyskała przytomność i postanowiła znów cieszyć się życiem.

Wilczewska, która jest cenionym ortopedą, nie będzie mogła żyć bez pracy, dlatego w 751. odcinku "Na dobre i na złe" wróci do Leśnej Góry. Niestety Konica (Robert Koszucki) nie spełni jej prośby i nie pozwoli jej wrócić na salę operacyjną, tłumacząc się regulaminem szpitala.

- Chciałbym, żeby na razie zaczęła pani od pracy na SOR-ze.
- Chcę wrócić do stołu!
- Lekarz, który wraca po długiej przerwie, zanim ponownie zostaną mu powierzone dotychczasowe obowiązki, podlega weryfikacji.

Niedługo później do szpitala trafi pacjent ze złamaną nogą i Wilczewska podejmie decyzję o operacji. Kiedy Konica się o tym dowie, będzie wściekły. - Pacjent wymagał pilnej interwencji, a ja byłam jedyną osobą, która mogła to w tym momencie zrobić - zacznie się tłumaczyć Barbara. Czy Rafał ją za to ukarze? Zwolni ją?