"Na dobre i na złe" odcinek 764. w środę, 22.01.2020 o godz. 20:55 w TVP2! - sprawdź program tv
Już wkrótce Matylda (Amelia Czaja) pozna przystojnego motocyklistę, który bardzo jej zaimponuje. Olo (Marek Zawadzki) ocali ją przed dotkliwym pobiciem! Czy to początek czegoś więcej?
W 764. odcinku serialu "Na dobre i na złe" po brawurowej akcji Olek odprowadzi Matyldę do domu. Następnego dnia chłopak wkradnie się do pokoju dziewczynki, aby oddać jej plecak, który z nerwów zostawiła w parku! - Mój tata… nie może cię tu zobaczyć! - szepnie zszokowana dziewczyna.
Olo początkowo nie będzie brał jej obaw poważnie, ale w końcu jednak da się przekonać i postanowi wydostać się z jej pokoju... wyskakując przez okno! Upadnie jednak bardzo niefortunnie i zrani sobie nogę. Chwilę później na podwórku pojawi się zdziwiony Falkowicz (Michał Żebrowski).
Zdenerwowany chłopak poprosi lekarza, aby się nie denerwował. Zaznaczy, że zaraz wychodzi. - A można wiedzieć, po co pan wszedł?! - zapyta z ironią profesor. Chwilę później zaalarmuje go jednak pogarszający się stan chłopaka. - Pacjent blady, słabnie z upływu krwi! - oceni. Postanowi mu pomóc.
Zamiast na policję, Falkowicz zadzwoni na pogotowę, a Olo zostanie przewieziony do Leśnej Góry. Czy jego znajomość z Matyldą wyjdzie na jaw?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice