"Na Wspólnej" odcinek 2212. Klara wyznaje przed sądem całą prawdę o mężu!

"Na Wspólnej" odcinek 2212. - TVN, środa, 27.01.2016, godz. 20:15

Tuż przed rozprawą Roztocka dowiaduje się że przyjaciółka Klary, która miała wystąpić jako jej świadek, nie przyjdzie. Na sali sądowej Solski odgrywa kochającego męża - błaga Klarę, by do niego wróciła.

CZYTAJ TAKŻE:
"NA WSPÓLNEJ" ODCINEK 2212. PRÓBA SAMOBÓJCZA PODCZAS SZKOLNEJ WYCIECKI [WIDEO+ZDJĘCIA]
"NA WPSÓLNEJ" ODCINEK 2216. NAGIE ZDJĘCIE ŁUCJI KRĄŻY W SIECI [GALERIA]

– Błagałem, żebyś wróciła, prosiłem, żebyś dała mi szansę. Zapewne mówiłem głośno, być może gestykulowałem. Tak jak każdy w emocji. Być może złapałem cię za ramię. Przepraszam, Klaro. Ale na pewno nie była to przemoc. Była to normalna, ludzka, zwyczajna desperacja, ponieważ kocham cię, Klaro i nie chcę cię stracić - wyznaje Solski w sądzie. – Wiem, nie byłem idealnym mężem. Zabrakło mi empatii, kiedy cierpiałaś, kiedy odeszło nasze dziecko. Nie mogłem cię wesprzeć w twojej chorobie, ale chcę to wszystko naprawić.

Kobieta nie wytrzymuje – wybucha żalem i wyznaje całą prawdę o mężu…

– Moje życie z nim było piekłem. To było więzienie, a nie małżeństwo. Mój mąż mną pogardza, wyzywa, nie mam prawa do swoich znajomych, do swoich myśli, właściwie do niczego. Kiedy straciłam dziecko mój mąż zaczął się wyśmiewać ze mnie, że nawet tego nie umiem zrobić. Właściwie było mu to na rękę, bo powiedział, że nigdy nie chciał żadnego bachora w domu.

Czy wyznanie Klary przekona sędziów? Po rozprawie u Weroniki niespodziewanie zjawia się Jerzy. Roztocka dowiaduje się o nowym, istotnym dowodzie w sprawie Solskich…