"Narcos" bez Pablo Escobara jeszcze lepsze? [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Fot. materiały prasowe Netflix
Fot. materiały prasowe Netflix
"Narcos" powraca z 3. sezonem, który otwiera zupełnie nowy rozdział w historii produkcji Netfliksa. Czy serial bez Pablo Escobara będzie dla widzów równie satysfakcjonującą rozrywką? Oto nasza przedpremierowa recenzja pięciu odcinków najnowszego sezonu "Narcos".

Po finale 2. sezonu "Narcos", w którym zobaczyliśmy śmierć głównego bohatera – Pablo Escobara, w głowach fanów zrodziło się wiele pytań w tym jedno najważniejsze: Czy historia kartelu z Cali okaże się tak samo satysfakcjonująca, a serial Netfliksa nie straci nic z klimatu? Nie ma przecież co ukrywać - 3. sezon otwiera zupełnie nowy rozdział w historii "Narcos". Zmienia się czołówka, zmieniają się bohaterowie i ich motywacje, zmieniają zasady handlu kokainą, jedynie agent Javier Peña nie ustaje w walce z baronami, przez co staje się dla widzów swoistym łącznikiem między poszczególnymi sezonami. "Narcos" bez Pablo Escobara wydaje się jednak... jeszcze lepsze!

Bo kiedy okrutny i bezwzględny Escobar budował jednocześnie w Medellin kościoły, boiska, stadiony czy osiedle mieszkaniowe, zdobywając przy tym uznanie mieszkańców, którzy okrzyknęli go lokalnym Robin Hoodem, w Cali powstał największy kartel kokainowy w historii. W przeciwieństwie do Escobara, o gentlemenamach z Cali niewielu jednak słyszało — działali po cichu, korumpując urzędników, skutecznie unikali rozgłosu. Jak więc nie trudno się domyślić dopadnięcie kartelu z Cali w 3. sezonie "Narcos" zabierze Peñi dużo czasu i... ludzi.

W pierwszym odcinku 3. sezonu "Narcos" poznajemy więc nowych królów kokainy z Gilberto Rodriguezem Orejuelą na czele, który w trakcie biznesowego spotkania ogłasza... kapitulację! W kolejnych odcinkach będziemy więc obserwować ostatnie sześć miesięcy wytężonej pracy ludzi z kartelu z Cali, którzy po ich upływie (według ich szefa) mają ustąpić i zainwestować zarobione pieniądze w legalne biznesy. Oczywiście pomysł ten nie wszystkim przypada do gustu, a to rodzi kolejne konflikty — obserwujemy więc walkę w szeregach kartelu i nierówny pościg agentów DEA, którzy muszą się zmierzyć z kolumbijskimi władzami, opłacanymi przez bossów z Cali.

3 sezon "Narcos" to przede wszystkim charyzmatyczni bohaterowie, którzy w niczym nie ustępują magnetyzmowi Escobara. Historia wciąż elektryzuje, choć w pierwszych 5. odcinkach scenariusz rozmienia się na drobne. To może być wadą dla widzów poprzednich sezonów, przyzwyczajonych do typowego one man show. Dla mnie jednak ten złożony, wieloskładnikowy organizm wydaje się ciekawszym kąskiem. Twórcy zaczynają w końcu opowiadać historię o wojnie z narkotykami, a nie tylko o jednej osobie lub organizacji.

Bez Pablo Escobara "Narcos" staje się pełniejsze, zyskuje na wartości. To oczywiście wciąż do bólu realistyczna historia narkotykowego biznesu, ale pomnożona przez cztery! Fabuła nie pozwala widzom na chwilę oddechu (tak jak to było w przypadku poprzednich sezonów, gdzie sceny z udziałem dzieci i króla kokainy skutecznie wyhamowywały akcję). Teraz coraz szybciej i głębiej jesteśmy wprowadzanie w kolejne etapy wojny narkotykowej.

Na pytanie o to, czy jest sens ciągnąć dalej serial, którego główny bohater już nie żyje, mogę odpowiedzieć tylko jedno: tak! Postescobarowskie "Narcos" ma ogromny potencjał, twórcy mogą w końcu poruszyć temat kokainowych baronów znacznie szerzej, przez co serial zyskuje na wartości. "Narcos" to wciąż świetny scenariusz, charyzmatyczni bohaterowie, brutalność, choć dozowana znacznie umiejętniej niż w przypadku historii Escobara. Klimat serialu się nie zmienił, przez co całość wciąż jest tak samo, a nawet jeszcze bardziej satysfakcjonująca!

Recenzja przedpremierowa, opublikowana na podstawie pięciu odcinków 3. sezonu "Narcos".

Nasza ocena: 8/10

Adriana Słowik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn