"Nasz nowy dom". Jedna z bohaterek programu Katarzyny Dowbor nie żyje! Widzowie poruszeni śmiercią Anny Warsewicz!

"Nasz nowy dom" to jeden z najpopularniejszych programów telewizji Polsat. Katarzyna Dowbor wraz z ekipą budowlaną pomaga potrzebującym, którzy często ledwo wiążą koniec z końcem i nie są w stanie zadbać o własny dom.

W 2018 roku jedną z bohaterek programu była pani Anna Warsewicz z Piotrkowa Trybunalskiego, która samotnie wychowywała córeczkę Sarę i jednocześnie walczyła z rakiem. Pani Ania sama nie zgłosiła się do programu, ktoś zrobił to anonimowo. Tak mówiła o tym w rozmowie z serwisem naszemiasto.pl:

Ktoś zgłosił nas anonimowo, a realizatorzy zwrócili się najpierw do ośrodka pomocy społecznej. Wszystkie rodziny przed kwalifikacją są sprawdzane pod kątem tego m.in. jaka jest ich sytuacja życiowa, dochody, czy nie nadużywają alkoholu, nie są karane.

Anna Warsewicz od 2016 roku zmagała się z nowotworem. Najpierw wykryto u niej raka piersi, a potem przerzuty do kości. Choć ukończyła dwa kierunki wyższe i ma bogate doświadczenie zawodowe, to nie mogła już pracować. To spowodowało, że jej sytuacja i córki Sary stała się bardzo trudna. I nie ułatwiał im tego życia dom po babci, wybudowany w latach 60-tych ubiegłego stulecia.

W remoncie pomogła ekipa programu "Nasz nowy dom". Niestety jednak dzisiaj Katarzyna Dowbor, za pośrednictwem swojego fanpage'a, poinformowała, że pani Ania zmarła.

Kochani, podzielę się z Wami bardzo smutną wiadomością... Pani Ania, bohaterka 117. odcinka programu Nasz Nowy Dom, niestety przegrała walkę z chorobą nowotworową. Osierociła córeczkę Sarę. Będziemy zawsze o Pani Ani pamiętać. I cieszymy się, że mogliśmy spełnić Jej marzenie.