Nie boję się - film, recenzja, opinie, ocena

Włócząc się latem po okolicy i zwiedzając ruiny średniowiecznego zamku, znajduje w na pół zawalonej piwnicy swojego rówieśnika Filippo (Mattia di Pierro). Chłopcy się zaprzyjaźniają, a prywatne śledztwo Michela doprowadza do odkrycia przerażającej tajemnicy: Filippo został porwany dla okupu. W tym procederze bierze udział cała wioska, w tym także rodzice Michela.

Film Gabriele Salvatoresa to historia dramatyczna i mroczna, choć rozgrywająca się w środku najbardziej upalnego lata. Opowieść o tajemnicy, która niespodziewanie i za szybko kończy beztroskie dzieciństwo została wspaniale sfotografowana przez Italo Petriccione. "Nie boję się" absolutnie zasłużenie zebrał spora kolekcję nagród we Włoszech i nie tylko.

Piotr Radecki

WRÓĆ DO PROGRAMU TV