Nie od razu zapałali do siebie uczuciem. Teraz szykują się do ślubu! Zobacz, jak rodziła się miłość Iwony i Gerarda w „Sanatorium miłości”

Sanatorium miłości

Iwona z Radomska - fizjoterapeutka i nauczycielka wychowania fizycznego oraz Gerard z Zabrza - uwielbiający sport były ratownik górniczy, poznali się w 2. edycji "Sanatorium miłości". Nie od razu między nimi zaiskrzyło. Iwona cieszyła się dużym powodzeniem wśród mężczyzn. W programie zabiegał o nią m.in. Waldemar. -Jeżeli chodzi o Iwonkę, to ja zawalczę, mam swoje metody, jak złapię to koniec – mówił kuracjusz.

Gerard także walczył o względy Iwonki, a kolejne zadania zbliżały seniorów do siebie. Pod koniec programu kuracjusz zrobił bardzo wymowny gest w stronę swojej wybranki. "Kocham Iwonkę" napisał na murze, a Iwona była wniebowzięta, ale nie chciała spieszyć się z pogłębieniem relacji.

Gerard i Iwona spędzili w „Sanatorium miłości” wiele pięknych chwil, jednak dopiero po programie zdecydowali się otworzyć swoje serca.

Momentem kulminacyjnym była "czarodziejska kawa", na którą zostałam zaproszona przez Gerarda. Dopiero wtedy mogliśmy się do siebie zbliżyć. To było coś pięknego - opowiadała Iwona na antenie TVP.

Wspólne wakacje i życie na dwa domy. Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz znaleźli miłość w "Sanatorium miłości". W lipcu br. zaręczyli się na zamku w Niepołomicach, a w 2023 roku ma się odbyć ich ślub!

W galerii możecie zobaczyć, jak rodziło się uczucie Iwony i Gerarda, czyli bohaterów 2. edycji „Sanatorium miłości”.