"Nienawistna ósemka". Ennio Morricone nie żyje. Wybitny kompozytor filmowy miał 91 lat

W wieku 91 lat zmarł Ennio Morricone - wybitny kompozytor, który stworzył muzykę do ponad 500 filmów. W 2016 roku otrzymał Oscara za muzykę do filmu "Nienawistna ósemka" w reżyserii Quentina Tarantino. Wcześniej, w 2007 roku został nagrodzony honorowym Oscarem za całokształt twórczości.

Swoją karierę Morricone rozpoczął w 1946 roku komponując pieśni. Po ukończeniu studiów pracował jako ghostwriter - pisał i aranżował muzykę, która przypisywana była znanym wtedy kompozytorom muzyki filmowej, np. Armando Trovajoli czy Carlo Savina. Czasem posługiwał się pseudonimem Dan Savio lub Leo Nichols. Później współpracowali z nim m.in. Andrea Bocelli, Hans Zimmer, Michael Jackson, Céline Dion, Bruce Springsteen, Sarah Brightman a nawet Eminem, Busta Rhymes, LL Cool J, The Prodigy czy Snoop Dogg.

W 2009 roku kompozytor był gościem na Festiwalu Solidarności w Stoczni Gdańskiej, zorganizowanego w 20. rocznicę upadku komunizmu. Trzy lata później ponownie odwiedził Polskę i odebrał medal "Per Artem ad Deum" – wyróżnienie przyznawane przez Papieską Radę do spraw Kultury. Prywatnie Ennio Morricone miał żoną Marię, z którą ożenił się 13 października 1956 roku. Doczekali się trzech synów i córki.

Muzykę autorstwa Morricone można było usłyszeć także w takich filmach jak m.in. "Dobry, zły i brzydki", "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", "Dawno temu w Ameryce", "Dobry, zły i brzydki", "Misja", "Frantic", "Nietykalni", "Malena", "Koneser", "Nieznajoma", "Cinema Paradiso", "1900: Człowiek Legenda", "Droga przez piekło", "Ofiary wojny", "Wszyscy mają się dobrze", "Karol. Człowiek, który został papieżem" oraz "Karol. Człowiek, który pozostał człowiekiem". Największą słabość do włoskiego kompozytora miał Quentin Tarantino, który nigdy nie krył, że jest jego wielkim fanem. Oprócz "Nienawistnej ósemki", wykorzystywał jego utwory także m.in. w "Django" czy "Bękartach wojny".

Źródło: Cover Video/x-news