"Ostatnia wieczerza". Kolejny polski film w TOP 10 Netfliksa. "Warto dla Lubaszenki śpiewającego 'Daj mi tę noc'"

Adriana Słowik
Adriana Słowik
fot. materiały prasowe Netflix
fot. materiały prasowe Netflix
Kolejna polski film zasilił bibliotekę Netfliksa i z miejsca trafił do TOP 10 najchętniej oglądanych produkcji. O czym jest "Ostatnia wieczerza"? Widzowie już oceniają horror z Piotrem Żurawskim w roli głównej.

"Ostatnia wieczerza" już na Netflix

Egzorcyzmy, zaginięcia, zakonnicy i klasztor na Dolnym Śląsku. "Ostatnia wieczerza" to nowy film Bartosza M. Kowalskiego, twórcy głośnego "W lesie dziś nie zaśnie nikt".

Polska, rok 1987. Milicjant prowadzący śledztwo w sprawie tajemniczych przypadków zaginięcia infiltruje odległy klasztor i odkrywa mroczną prawdę o duchownych - czytamy w opisie produkcji.

W jego nowej produkcji wystąpili:

  • Piotr Żurawski,
  • Olaf Lubaszenko,
  • Sebastian Stankiewicz,
  • Malwina Dubowska,
  • Rafał Iwaniuk,
  • Lech Dyblik,
  • Krzysztof Satała.

Polski horror nie zachwyca, ale warto dla Olafa Lubaszenki śpiewającego "Daj mi tę noc"

Nowa produkcja Bartosza M. Kowalskiego podzieliła widzów. Prosta fabuła i sporo utartych schematów z pewnością nie przyniosą "Ostatniej wieczerzy" wysokich ocen, ale o sukcesie komercyjnym już można mówić. W pierwszych pięciu dniach polski film oglądano na świecie przez 10,5 mln godzin! -Fabuła prosta i sporo starych schematów. Zaskoczyła mnie scenografia. Rozbudowana, dopracowana, oddająca atmosferę mroku i grozy. Najlepsza częścią filmu jest jednak finał. Wyjęty niemalże z obrazów Beksińskiego - zauważa jeden z internautów.

A co o polskim horrorze twierdzą polscy fani tego gatunku? Widzowie punktują:

Jak ktoś naprawdę lubi horrory tym się nie zadowoli. W ogóle nie straszne, czasami wręcz irytujące, przewidywalne, obleśne, nudne. Niewykorzystany został potencjał tego miejsca bo sceneria na prawdę niczego sobie.

Super scenografia i efekty ale fabuła nieco z czapy, chociaż dla Lubaszenki śpiewającego Daj mi tę noc warto

Ten film po raz kolejny potwierdza tezę, że horror nie jest gatunkiem, w którym jesteśmy dobrzy

Horror to chyba powinien budować atmosferę, trzymać w napięciu, momentami szokować, przestraszyć a nawet przerazić a ten film... po 10 minutach nudzi, jest kiczowaty, rozmyty i zwyczajnie słaby. Zmarnowany czas i tylko niesmak pozostał.

A Wy co uważacie o kolejnym polskim horrorze? Dajemy radę w tego typu produkcjach?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn