"Outcast: Opętanie" odcinek 1. Starcie z demonami czas rozpocząć! [RECENZJA]

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Dzisiaj o godzinie 22.00 na antenie telewizji FOX wyemitowany zostanie pierwszy odcinek nowego serialu pt. „Outcast: Opętanie”. Współscenarzystą i producentem wykonawczym produkcji jest Robert Kirkman, będący pomysłodawcą „The Walking Dead”. To nazwisko jest już marką samą w sobie, przez co widzowie powinni mieć od nowego serialu wysokie oczekiwania. My już widzieliśmy 1. odcinek „Outcast: Opętanie”, więc sprawdźcie, czy warto obejrzeć serial!

CZYTAJ TAKŻE:

Dzisiaj wielka premiera telewizyjna! FOX wyemituje pierwszy odcinek serialu "Outcast: Opętanie"
Demony z serialu "Outcast: Opętanie" zawładnęły Komiksową Warszawą!
"Outcast: Opętanie". Demony i egzorcyści na FOX. Nowy serial twórcy "The Walking Dead" już od czerwca [ZDJĘCIA+WIDEO]

Kyle (Patrick Fugit) jest miejscowym outsiderem. Ludzie przechodzą na drugą stronę ulicy już na sam jego widok, a jeżeli chcą porozmawiać, to wyłącznie po to, aby namówić go na wizytę w kościele. Nie bez powodu, gdyż za Kyle’m ciągnie się mroczna przeszłość – jego matka, którą uważano za niepoczytalną, zamykała go w komórce gospodarczej, jednak rodzicielka nie miała problemów psychicznych, a… została opętana. Więcej, klątwa ta przeszła później na rodzinę Kyle’a, z którą finalnie stracił kontakt.

Los, albo – według wierzących – Bóg chciał, aby Kyle był osobą będącą w stanie walczyć z demonami i gdy w miasteczku pojawiają się nowe przypadki opętania, to pastor nie odrzuci pomocnej dłoni od swojego starego znajomego. Tylko czy Kyle jest gotowy na ponowne starcie z demonem?

Pierwszy odcinek „Outcast: Opętanie”, według zapowiedzi polskich przedstawicieli stacji FOX, miał być najmocniejszym z całej serii i coś chyba nie wyszło, bo na próżno szukać scen, które mogłyby szokować lub spowodować chociażby chwilowe odwrócenie wzroku od ekranu. Niekoniecznie jest to minus, ale produkcja cierpi na pewną przewidywalność. Wszystko sprawia wrażenie bardzo typowego, skrojonego od A do Z według twardych zasad dla seriali grozy. W pierwszym odcinku trudno nie zauważyć inspiracji klasycznym horrorem Williama Friedkina pt. „Egzorcysta”. Niektóre scen przeniesiono prawie w skali 1:1, co też sugeruje w jakim kierunku zamierzą dalej iść twórcy.

Ciekawie w głównej roli prezentuje się Patrick Fugit. Aktor nie szarżuje, tonuje swoje środki aktorskie, kreując bohatera skrywającego w sobie jednocześnie strach, jak i tajemnicę. Jego postać powoli odkrywa, że przyszłość jest w stanie zmienić wyłącznie poprzez ponowną konfrontację z przeszłością.

„Outcast: Opętanie” po pierwszym odcinku wygląda na interesujący projekt, mający potencjał, jednak pierwszy epizod nie zaskakuje. Dla niektórych może być to minus, ale fani produkcji grozy powinni poczuć się jak w domu. Warto dać tytułowi szansę, choćby na jeszcze jeden odcinek, bo może być lepiej.

Ocena: 6/10

Krzysztof Połaski

[email protected]

"OUTCAST: OPĘTANIE" ODCINEK 1 DZISIAJ, O GODZINIE 22.00, NA ANTENIE FOX

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn