Pierwszy odcinek "The Voice..." za nami

CZYTAJ TAKŻE:
TO URBAŃSKI POPROWADZI "THE VOICE"
MIELCARZ POPROWADZI "THE VOICE"

W pierwszym programie poznaliśmy przebieg castingów na Mazowszu w i Małopolsce. Absolutną zwyciężczynią - jeśli tak można powiedzieć o tym etapie rywalizacji - okazała się Monika Urlik (Mazowsze), która ledwo zaczęła śpiewać, a już zdobyła uznanie pierwszego jurora. Ostatecznie, chcieli mieć ją w swoich ekipach wszyscy!

Po występie Monika wprawiła w pewną konsternację zachwycającą się nią Kayah, kiedy rzuciła uwagę, że ma nadzieję, że ten program nie szkodzi ciąży. Jurorka najpierw zaskoczona spytała, czy to ona jest w ciąży, a później wszyscy wybuchnę li śmiechem, kiedy Urlik pokazała swój brzuszek... Po występie Monika wyjaśniła, że poród nie zagraża jej udziałowi w programie, bo ta edycja "The Voice" kończy się w grudniu, a ona spodziewa się dziecka na przełomie stycznia i lutego.

CZYTAJ TAKŻE:
NERGAL NIE TARGOWAŁ SIĘ W SPRAWIE "THE VOICE"
DĄBROWSKA ZAMIAST KUKULSKIEJ

Świetnie wypadli także Piotr Niesuchowski - pierwszy uczestnik programu, Marta Florek, która podjęła karkołomną próbę śpiewania "Testosteronu" przed oceniającą ją Kayah, oraz Karolina Charko i Mirosław Witkowski. Wszyscy zdobyli uznanie trojga spośród czworga jurorów.

Zaskoczeniem był występ Gabriela Fleszara, który mimo swojego dorobku jako piosenkarz zawodowy, zdecydował się na udział w tym programie. Okazało się, że nikt z jurorów nie poznał go po głosie, a przekonał do siebie tylko Nergala...

CZYTAJ TAKŻE:
350 TYSIĘCY DLA KAYAH!
SZULIM CZY MIELCARZ? KTÓRA Z NICH POPROWADZI "THE VOICE"?

Ciepłe klimaty pojawiły się przy występie Ewy Kłosowicz. Najpierw przypomniano, że jako mała dziewczynka wystąpiła w 1996 roku w programie "Od przedszkola do Opola", a później - już po występie - okazało się, że zna Piaska! Mało tego jej wujek, który ją uczy śpiewu, był także pierwszym nauczycielem Piaska... By wejść do następnego etapu nie potrzebowała jednak protegi, śpiewa zbyt dobrze.