„Plebania”. Byli małżeństwem przez 34 lata! Pierwszy mąż zostawił Katarzynę Łaniewską dla... sąsiadki!

Katarzyna Łaniewska to postać, której przedstawiać raczej nie trzeba. Chociaż aktorki już z nami niestety nie ma, to widzowie wciąż mają w pamięci jej doskonałe role z rozbrajającą mamą Kasi z „Kogla-mogla” czy babcią Józią z „Plebanii” na czele. Te wyborne kreacje zostaną z nami na długie lata i wręcz sprawią, że Katarzyna Łaniewska w pamięci miłośników kina będzie nieśmiertelna.

Chociaż Katarzynę Łaniewską znali wszyscy, to niewielu wiedziało o jej życiu uczuciowym. Swoją wielką miłość Katarzyna Łaniewska poznała jeszcze na studiach. To właśnie wtedy na jej drodze pojawił się Ignacy Gogolewski, jej późniejszy mąż. Pobrali się, gdy Łaniewska była na trzecim roku studiów, a on właśnie kończył Wydział Aktorski PWST w Warszawie. Aktorkę, jak wyznała w rozmowie z Teresą Gałczyńska, którą przywołała Gabriela Czernecka w „Vivie” w czerwcu 2022 roku, z Ignacym Gogolewskim połączyła miłość do sportu, a właściwie ping-ponga!

Katarzyna Łaniewska i Ignacy Gogolewski doczekali się córki, Agnieszki. Niestety, para po 10 latach małżeństwa postanowiła się rozstać. Przyczyną był Ignacy Gogolewski, który w 1962 roku odszedł do innej kobiety, która właściwie była... ich sąsiadka z klatki obok i jednocześnie prezenterka TVP, Irena Dziedzic! Chociaż rozwód nie był dla nich łatwy, to oboje starali się zachować klasę i żyli w dobrych stosunkach. Jak zaznaczał Gogolewski, w dzień rozwodu... grał z Katarzyną Łaniewską na jednej scenie. I to, że byli małżonkowie dobrze się dogadują było widoczne po latach, bowiem Łaniewska nie miała problemu, aby pojawić się na benefisie byłego męża i zostać z nim sfotografowaną.

Na kolejne wielkie uczucie Katarzyna Łaniewska musiała poczekać kilka lat. Andrzeja Błaszczaka poznała przypadkiem, gdy grupa mężczyzn poprosiła ją o... podwózkę do szpitala, bo jednemu z nich właśnie rodziło się dziecko. Aktorka się zgodziła. Po latach, w programie "Grunt to rodzinka", jak przywołuje „Super Express”, powiedziała:

Wpadło mi trzech panów pod samochód na ulicy Nowogrodzkiej, błagając, by ich podwieźć, bo jednemu z nich urodziło się dziecko. (...) O dziwo, rozpoznali mnie i powiedzieli, że chcą odwdzięczyć się jakąś kawą. Zostawiłam im telefon. Po pół roku później zatelefonował mój obecny małżonek. Poznałam go po głosie. Myślę, że długo zbierał się do tego telefonu, tłumaczył, że wtedy pracował w Szwecji.

Katarzyna Łaniewska i Andrzej Błaszczak wzięli ślub w 1984 roku. Mężczyzna dla ukochanej wybudował dom w podwarszawskiej wsi Glinianka, gdzie wspólnie cieszyli się sobą. Nie ukrywali, że podstawą ich miłości jest przyjaźń. Niestety, Andrzej Błaszczak zmarł w kwietniu 2018 roku. Katarzyna Łaniewska i Andrzej Błaszczak byli małżeństwem przez 34 lata.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl