"Podróże Guliwera". Uwspółcześniona ekranizacja powieści Jonathana Swifta [RECENZJA]

Monika Somla
Monika Somla
"Podróże Guliwera"media-press.tv
"Podróże Guliwera"media-press.tv
Lemuel Guliwer zmierzając na Bermudy wpada w oko cyklonu, który przenosi go do alternatywnego świata.

NASZA OCENA: 6/10

Lemuel Guliwer jest szarym pracownikiem jednej z nowojorskich gazet, który dnie spędza za biurkiem i nudzi się w pracy jak mops. Opowiadając niesamowite historie o swych wymyślonych podróżach, Guliwer przekonuje szefową działu turystycznego do wysłania go na Bermudy, by mógł zdobyć materiały potrzebne do reportażu o tajemnicach Trójkąta Bermudzkiego. Kobieta zgadza się i Guliwer rusza łodzią ku karaibskim wyspom, niestety łódź wpada w oko cyklonu. Po przebudzeniu na plaży Guliwer ze zdumieniem odkrywa, że… otaczają go miniaturowe ludziki!

„Podróże Guliwera” to uwspółcześniona ekranizacja powieści (a raczej jej części, główną rolę grają bowiem w filmie Liliputy) Jonathana Swifta. Dodajmy, że ekranizacja niezbyt poprawna politycznie, żywiołowa, klimatem jako żywo przypominająca sprośne komedie o próbujących dorosnąć „wiecznych chłopcach”.

Guliwer w interpretacji Jacka Blacka to duże dziecko, które nagle dostało zabawki (a nawet cały miniaturowy świat) i które w końcu ktoś może podziwiać (chociażby za to, że sikając ugasi ogromny pożar, z którym armia Liliputów nie ma szans dać sobie rady…). Przy okazji oczywiście nieco zmądrzeje, pozna świat (będzie musiał nawet wziąć udział w lilipuciej wojnie), nauczy się czegoś o uczuciach, może nieco zmężnieje. O ile powieść Swifta była zjadliwą satyrą na ludzką naturę, o tyle obraz Roba Lettermana jest lekką satyrą na niezbyt rozgarnięte pokolenie współczesnych trzydziestolatków, które marzy o wielkich czynach, ale marzenia realizuje głównie w świecie wirtualnym.

Film mógłby być infantylny i zwyczajnie głupawy, gdyby nie wspomniany Black. Aktor, którego roznosi energia, potrafi tchnąć życie w swą postać i sprawić, że mimo jej licznych niedoskonałości, autentycznie ją polubimy. Dzięki niemu i specom od efektów specjalnych „Podróże Guliwera” stają się znośną i całkiem zabawną komediową opowieścią przygodową z wielką literaturą w tle.

Beata Cielecka

"Podróże Guliwera". Sprawdź datę emisji w telewizji

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn