Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Legendarny polski muzyk został pochowany z honorami. Rodzina, przyjaciele i wielbiciele muzyki pożegnali jednego z najlepszych polskich artystów.

Dorota Cłapa
Dorota Cłapa
fot. Grzegorz Gałasiński/ Polska Press
fot. Grzegorz Gałasiński/ Polska Press
W sobotę, 10 kwietnia 2021 roku odbył się pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Msza żałobna została odprawiona w Archikatedrze Łódzkiej, natomiast ciało artysty spoczęło w na cmentarzu w jego ukochanych Grotnikach.

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka

W Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia 2021 roku, zostaliśmy zaskoczeni niezwykle tragiczną wiadomością mówiącą o tym, że w wieku 74 lat zmarł legendarny artysta polskiej sceny muzycznej, Krzysztof Krawczyk.

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka miał charakter państwowy, co oznacza, że jego trumnie towarzyszyła warta honorowa. Jednym z życzeń artysty, które zostały spełnione przez organizatorów przebiegu jego ostatniej drogi, było włożenie do trumny mikrofonu, który przez wiele lat towarzyszył mu podczas występów. Uroczystości żałobne rozpoczęły się 10 kwietnia 2021 roku o godzinie 12:00 w Archikatedrze Łódzkiej.

Msza pogrzebowa została przeprowadzona z zachowaniem reżimu sanitarnego związanego z zagrożeniem pandemicznym. W świątyni znajdowała się ograniczona liczba osób, wielu fanów Krzysztofa Krawczyka zgromadziło się wokół archikatedry. Uroczystości pogrzebowe Krzysztofa Krawczyka zostały uświetnione oprawą muzyczną zespołu Siewcy Lednicy, z którym artysta współpracował od lat. Mszy przewodniczył ks. abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, który starał się dodać otuchy wszystkim cierpiącym z powodu śmieci artysty i jednocześnie uhonorować zmarłego.

W ostatniej drodze, Krzysztofowi Krawczykowi towarzyszyli m.in.: żona Ewa, Daniel Olbrychski, który odczytał fragment listu św. Pawła do Koryntian; biskup Antoni Długosz, który wygłosił homilię; piosenkarz Norbert Dudziuk "Norbi"; Piotr Gliński, Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz wieloletni przyjaciel i menadżer artysty - Andrzej Kosmala.

Jesteś w moich myślach, wspomnieniach, modlitwie i piosenkach, które tworzyliśmy wspólnie przez 47 lat - wspomniał artystę Andrzej Kosmala. Przyznał też, że nie chciał zabierać głosu, ponieważ jest to dla niego w tym momencie niezwykle trudne, jednak poprosiła go o to ukochana żona Krzysztofa Krawczyka, Ewa. -Do zobaczenia, Krzysztofie- zakończył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn