W naszym zestawieniu prezentujemy Wam ułożone chronologicznie polskie filmy grozy, z którymi zdecydowanie warto się zapoznać. Postawiliśmy na pozycje, które są już uznane oraz cenione, ale na liście nie zabrakło także tytułów, którym wiele brakuje do nazwania ich jakościową rozrywką, aczkolwiek nie należy przechodzić obok nich obojętnie.
To często mniej lub bardziej udane próby naśladowania kina ze Stanów Zjednoczonych, które może i nie sprawdziło się na polskim gruncie, lecz stanowi barwny folklor naszej kinematografii. Warto dodać, że młodzi polscy filmowcy coraz chętniej sięgają po horror oraz gatunki pokrewne, dzięki czemu jest nadzieja, że za kilka lat doczekamy się znowu polskiego kina, które nie boi się romansować z produkcjami grozy.
Tutaj nasz wzrok jest skierowany na Jagodę Szelc czy Bartosza M. Kowalskiego, bo ich "Wieża. Jasny dzień" oraz "W lesie dziś nie zaśnie nikt" trochę namieszały. Chociaż widzowie nie zawsze do końca zrozumieli ich koncepcję na filmy, to jednak większość krytyki była zachwycona. Jest w tym potencjał i nadzieja, że polskie kino częściej będzie rodzić dobre horrory. Trzymamy za to kciuki!
Szukacie filmu na Halloween? Postawcie na polskie horrory!
Zobacz galerięPiękne, okrutne i nieśmiertelne, czyli wampiry w rolach głównych [GALERIA]Zobacz więcej