„Prawniczka w Afganistanie”. Walka o sprawiedliwość na końcu świata 22 stycznia na Nat Geo People [WIDEO+ZDJĘCIA]

W 2004 roku władze Afganistanu uchwaliły pierwszą demokratyczną konstytucję. Wdrożono też wtedy nowy system prawny, który działa równolegle z tradycyjnym prawem szariatu. Cztery lata później, Kimberley Motley, zostawiła męża i trójkę dzieci i rozpoczęła swoją – w założeniu roczną - praktykę w tym kraju, z nadzieją, że zarobi wystarczającą ilość pieniędzy, by m.in. spłacić pożyczki, za które opłaciła swoje studia. Z pomocą asystenta Khalila, zaczęła bronić zarówno zachodnich, jak i lokalnych klientów oskarżonych o przestępstwa kryminalne. Z czasem jednak Afganistan stał się dla niej czymś innym. Oprócz obrony obcokrajowców, co stanowi jej główne źródło dochodów, zaczęła podejmować się spraw pro bono z zakresu praw człowieka. Swoją ciężką pracą pomogła już wielu osobom, w tym sześciolatce, która z powodu długów ojca miała zostać wydana za mąż za dorosłego mężczyznę.

Jej życie w Kabulu nie jest kolorowe. Sytuacja polityczna i zapowiedziane wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu sprawiły, że w pewnym momencie obcokrajowcy stali się celem ataków terrorystycznych, które nie ominęły również Kimberley. Doszło do sytuacji, w której rzucono granat w jej dom w Kabulu. Na szczęście ona sama przebywała wtedy za granicą, a broń okazała się niewybuchem. Mimo ciągłego poczucia zagrożenia, Motley nie poddała się i dalej prowadzi sprawy karne. Film przedstawia codzienne zmagania tej niesamowicie silnej i zdecydowanej kobiety i jej walkę o sprawiedliwość.