"Przyjaciele". To już koniec najsłynniejszej przyjaźni w historii telewizji? Zbliża się premiera książki, która może zmienić wszystko!

"Przyjaciele", jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych seriali komediowych wszechczasów, cieszy się praktycznie niesłabnącą popularnością niemal od dnia premiery. Nie jest tajemnicą, że uwielbiani przez widzów odtwórcy głównych ról tworzą bliskie relacje przyjacielskie również w prawdziwym życiu. Wiele wskazuje jednak na to, że już wkrótce może się to zmienić.

Na przyszły rok została zaplanowana wyczekiwana premiera książki Matthew Perry'ego, który wcielał się w kultową postać Chandlera Binga. Zawsze skory do pomocy swoim przyjaciołom wesołek uwielbiał żartować, ironizować i bez trudu traktował życie z dystansem. Rzeczywistość grającego go aktora daleka była od takiego ideału. Od wielu lat Matthew Perry zmaga się z różnego rodzaju uzależnieniami, między innymi od alkoholu, które bardzo negatywnie naznaczyły jego życie. Książka, która ukaże się w 2022 roku ma być z jednej strony swego rodzaju rozliczeniem z przeszłością, a z drugiej świadectwem tego, że przy pomocy odpowiednich programów, specjalistów, terapii oraz leczenia można wyjść z naprawdę poważnych i trudnych sytuacji.

Walka z uzależnieniami i rozliczenie z przeszłością to nie jedyne tematy, jakie mają zostać poruszone w książce Matthew Perry'ego. Amerykańskie tabloidy rozpisują się na temat tego, że aktor planuje ujawnić wiele szczegółów z czasów pracy na planie "Przyjaciół", dotyczących również prywatnych spraw pozostałych członków obsady. Anonimowe źródła twierdzą, że koleżanki Perry'ego z planu, Jennifer Aniston i Courteney Cox mają być mocno zestresowane tym, co może zostać ujawnione, oraz że przyjaźń aktorów wisi na włosku. Czy rzeczywiście będzie tak źle? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli zaczekać do przyszłego roku.