"Przysięga" odcinek 247. w czwartek, 3.09.2020 o godz. 16:05 w TVP1! - sprawdź program tv
Erhan udał się do firmy Kemala (Can Verel) i odkrył, że jego małżeństwo z Narin (Yağmur Sahbazova) jest fikcją. Reyhan (Özge Yagiz) jest zazdrosna o Emira (Gökberk Demirci). Nie wie, że mąż powiedział Banu, co tak naprawdę ich łączy.
"Przysięga" odcinek 246. Reyhan szaleje z zazdrości! Erhan dowiaduje się prawdy o małżeństwie Narin i Kemala [STRESZCZENIE ODCINKA]
Narin powiedziała Erhanowi, że chce, aby dał jej spokój, bo ona kocha Kemala. W 246. odcinku "Przysięgi" Erhan dowie się, że małżeństwo Narin nie jest prawdziwe. Sprawdź, co się wydarzy w 246. odcinku…
W 247. odcinku serialu "Przysięga" Banu chce kupić Emirowi prezent, ale prosi o radę Reyhan. Żona Emira jest w szoku. Nie wie, jak wybrnąć z sytuacji, a jednocześnie zniechęcić Banu do Emira. Narin szykuje dla Kemala wystawny posiłek. Niespodziewanie w jej domu zjawia się Erhan, który mówi, że zna prawdę na temat jej małżeństwa. Narin utrzymuje jednak, że nie chce go już więcej widzieć.
Suna (Sıla Türkoğlu) odwiedza Taciego i przeprasza za zachowanie matki. Emir zaprasza swoich studentów w nietypowe miejsce, obiecując romantyczny wykład. Kemal namawia Narin do zwierzeń. Zapewnia, że może mu zaufać. Ich rozmowę przerywa telefon do Kemala. Mężczyzna dowiaduje się, że Oya (Gözde Gündüzlü) miała wypadek.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"