"Pytanie na śniadanie". Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz byli razem ponad 20 lat i przeżyli tragedię. "To zawsze będzie dla mnie porażka"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
Maciej Kurzajewski ostatnimi czasy pojawia się w mediach głównie w kontekście Katarzyny Cichopek - media spekulują, że prezenterów "Pytania na śniadanie" łączy coś więcej, niż koleżeństwo. Nic dziwnego - aktorka szykuje się do rozwodu, zaś prezenter jest już rozwiedziony. Jego wieloletnią żoną była Paulina Smaszcz, z którą doczekał się dwójki dzieci. Przypomnijmy historię miłości Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz, która została gorzko podsumowana przez byłą żonę prezentera.

Co łączy Macieja Kurzajewskiego i Katarzynę Cichopek

Maciej Kurzajewski ostatnimi czasy coraz częściej pojawia się w mediach. Nagłówki nie dotyczą jednak jego zawodowych osiągnięć czy sukcesów, a jego relacji z Katarzyną Cichopek. Katarzyna Cichopek konsekwentnie nie komentuje sensacyjnych doniesień, zaś Maciej Kurzajewski ograniczył się do krótkiego komentarza. Wiadomym jest, że współprowadzący program "Pytanie na śniadanie lubią się i mogą na siebie liczyć - zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Fotoreporterzy śledzący aktorkę odkryli bowiem, że korzysta ona z usług tego samego prawnika, który pomógł podczas rozwodu prezentera z jego byłą żoną.

Związek Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz. Wielka miłość, duma z dzieci i gorzkie słowa

Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego łączy nie tylko wspólna praca i prawnik, ale także doświadczenie, jakim jest rozwód po wielu latach małżeństwa, które zaowocowało dziećmi. Przez 23 lata bowiem Maciej Kurzajewski był mężem Pauliny Smaszcz. Para poznała się w styczniu w Zakopanem i pobrała się 15 września 1996 r. Zaledwie rok później, w 1997 r., Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz powitali na świecie pierwsze dziecko - syna Franciszka. Drugie dziecko pary, syn Julian, urodził się w 2006 r. Rodzice są z nich niezwykle dumni, zwłaszcza ze starszego Franciszka.

Skończył takie trudne studia, z wybitnym wynikiem zdobył tytuł magistra, zna perfekcyjnie 5 języków, jest szalenie pracowity i ambitny. Do wszystkiego doszedł własną, cieżką pracą i determinacją. Razem z tatą Franka i bratem Julkiem bardzo za nim tęsknimy, kochamy, martwimy się i wspieramy każdy życiowy wybór. Jest tak daleko, a w naszych sercach i rozmowach jest tak blisko każdego dnia ❤

[instagram]https://www.instagram.com/p/CNaf1nHhtNj/[/instagram]

Rozwód, czyli osobista porażka Kurzajewskiego

Choć przez wiele lat uchodzili za modelowe, wręcz idealne małżeństwo, z czasem ich relacja zaczęła się psuć. Niespodziewanie w 2020 r. media obiegła wieść o rozstaniu pary i decyzji o rozwodzie. Maciej Kurzajewski od rozwodu nawet słowem nie skomentował medialnej zawieruchy wokół końca swojego małżeństwa.

Nie zamierzam o tym opowiadać, bo to zawsze będzie dla mnie porażka, a nie, jak ktoś powie, zwycięstwo, bo rozpocząłem nową drogę życia. Tak to się poukładało i wszystko - wyznał po latach Kurzajewski w intymnym wywiadzie z Mateuszem Szymkowiakiem.

Gorzkie słowa Pauliny Smaszcz

Oporów przed rozmowami z mediami miała natomiast jego była żona. Trzeba jednak zaznaczyć, że Smaszcz unikała jak ognia wyznań, które mogłyby zostać potraktowane jako publiczne pranie brudów. Najważniejsze dla obojga były i są ich dzieci. - Myślę, że mam bardzo dużo szacunku do 23 lat, które spędziłam z moim mężem, ale największy szacunek mam do dzieci, do synów, których powołaliśmy na świat jako dorośli i odpowiedzialni ludzie. Im przede wszystkim należy się szacunek i miłość - mówiła w wywiadzie z Plotek.pl.

Mówię kobietom wprost, dlaczego się rozstaliśmy, pomijając jakieś tam tajemnice, ale w pewnym momencie, kiedy czujesz, że związek ciebie uwiera, że jesteś w związku samotna, że ktoś ciebie nie rozumie, nie wspiera twoich marzeń, planów, twojego życia, nie idzie w rytmie twojego serca, to lepiej dać mu szansę zbudować coś nowego i szczęśliwego. A ja mam jeszcze szansę na miłość! - cytował jej słowa serwis Plejada.pl.

Małżeństwo Kurzajewskich doświadczyło w pewnym momencie ogromnej tragedii. Pierwsza ciąża jego żony była zagrożona, a ich sytuacja była bardzo nieciekawa. Para miała już wówczas syna Franka, ale marzyła o rodzeństwie dla synka. To okazało się jednym z bardziej traumatycznych doświadczeń małżeństwa.

Zaszłam w ciążę bliźniaczą. Początek 6 miesiąca niestety diagnoza. Jedno dziecko już nie żyje od dwóch tygodni, drugie właśnie umarło. Moje życie jest zagrożone. Muszę szybko urodzić dwójkę martwych dzieci. Nie chciał nas przyjąć żaden szpital, bo nie mają dla mnie pokoju, a inne matki urodzą bobasy. Będę traumą dla innych. Inna odpowiedz: nie ma jak urodzić martwe, bo co oni potem z nimi zrobią. Odsyłano mnie, a ja w stanie zagrożenia życia słyszałam tylko, że jestem problemem innych zdrowych kobiet, które urodzą zdrowe dzieci i będę miała zły wpływ na ich stan psychiczny. Ja nie istniałam. Moje martwe dzieci w brzuchu też nie. Może już w Polsce RODZI SIĘ PO LUDZKU, ale tylko zdrowe dzieci. Na martwe dzieci, które trzeba urodzić, a są już duże, nie ma w Polsce miejsca NIGDZIE!!! W końcu zlitowała się nad nami pani dr i przyjęła. Powiedzieli, że będę leżeć ze zdrową mamą w zdrowej ciąży więc mam nie rozpaczać, nie wyć, nie histeryzować bo będę traumatyzować inne kobiety i sprawiać problem personelowi szpitala............

[instagram]https://www.instagram.com/p/CGxe27Np3QP/[/instagram]

Zobacz naszą galerię - tak wyglądała historia związku Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn