"Rio Bravo", czyli klasyka westernów [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
"Rio Bravo" (fot. AplusC)AplusC
"Rio Bravo" (fot. AplusC)AplusC
Chance aresztuje Joego Burdette'a za zabójstwo. Musi jednak walczyć z bandą dowodzoną przez jego brata - bogatego i wpływowego właściciela ziemskiego.

NASZA OCENA: 10/10

Nikt nie odmówi sobie przyjemności oglądania, choćby po raz nie wiadomo który, jak hartuje się przyjaźń szeryfa (John Wayne), pijaczka (Dean Martin), staruszka (Walter Brennan) i żółtodzioba (Ricky Nelson), podziwiania sceny z doniczką ciśniętą w okno dla odwrócenia uwagi bandytów, czy ze słuchania ballady "My Rifle, My Pony and Me" Dimitri Tiomkina.

W roli głównej John Wayne, ikona klasycznego westernu, ulubiony aktor wspaniałych reżyserów Johna Forda i Howarda Hawksa. Z pierwszym z tych twórców nakręcił też m.in. "Rio Grande", "Poszukiwaczy" i "Człowieka, który zabił Liberty Valance’a". Z drugim "Rzekę Czerwoną", przygodowy obraz "Hatari!" oraz westerny podobne do "Rio Bravo" - "El Dorado" i "Rio Lobo".

Andrzej Bukowiecki

Western USA 1959, reż. Howard Hawks

"Rio Bravo" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn