"Rolnik szuka żony 7". Józef znalazł miłość na portalu randkowym! To dla niej wyprowadził się z Polski

Józef, jurny senior z 7. edycji "Rolnik szuka żony" w programie miłości nie znalazł. Jego uwagę najbardziej przykuła Apolonia, ale kobieta była dla niego za chłodna, bo... go nie dotykała. To jednak nie złamało farmera, który wyruszył na poszukiwania "tej jedynej" w internecie. O swoich miłosnych podbojach Józef Bednarczyk opowiedział w rozmowie z serwisem Pomponik.pl.

Na tym portalu najpierw poznałem dziewczynę z Białorusi. Była piękna, jak mnie całowała, to drżała. Bajkowy romans. Oczarowała mnie zupełnie. Zakochałem się, ale szybko otrzeźwiałem, choć już był pierścionek zaręczynowy - wyznał farmer.

Romans z Białorusinką szybko jednak się zakończył. Jak się okazuje, kobieta oczekiwała, że rolnik będzie ją utrzymywał! Namawiała go również do tego, aby przepisał swój dom i ziemię na jej rodziców. W końcu szczęście się do niego uśmiechnęło. 67-latek jest obecnie szczęśliwie zakochany w 14 lat młodszej Ukraince, którą również poznał w internecie. Kim jest jego wybranka?

Już znalazłem. Na Ukrainie. Jest młodsza o 14 lat, kochana, wspaniała, ma na imię Nela. Poznaliśmy się przez portal randkowy i razem mieszkamy. Przeniosłem się do niej w okolice Łucka i jest pięknie. To poważny związek, i kto wie, czy nie skończy się ślubem.

Na tym jednak nie koniec. Józef tłumacząc swój wybór wyznał, że Polki się na nim nie poznały, dlatego musiał szukać kobiety za granicą.