"Rolnik szuka żony 7". Mateusz Kisiel opublikował wymowne zdjęcia. Widzowie podzieleni: "Ten sezon to jakiś cyrk"

Do pewnego momentu widzowie nieco narzekali, że w "Rolnik szuka żony" nic się nie dzieje. Od dwóch ostatnich odcinków emocje nabrały nieprawdopodobnego tempa. Byliśmy świadkami rozczarowań, łez, ataków historii, ale także tych przepięknych miłosnych uniesień. Magda, Dawid, Maciej, Paweł i Józef podjęli już najważniejszą decyzję w tej edycji. Jedni odnaleźli swoją bratnią duszę, inni otrzymali gorzką lekcję życia.

Magda otrzymała najwięcej listów w historii programu "Rolnik szuka żony". Młoda farmerka miała wielką nadzieję na to, że właśnie ten program pomoże jej znaleźć miłość swojego życia. Spośród setek nadesłanych anonsów wybrała kilka - zgodnie z regulaminem programu TVP. Choć zapowiadało się dość ciekawie, Magda szybko została okrzyknięta "największą przegraną programu". Mężczyźni, których zaprosiła do gospodarstwa okazali się zwykłą pomyłką. Między uczestnikami show nie wywiązała się żadną głębsza relacja, która mogłaby być początkiem miłości, na którą liczyła Magda. Cóż...

"Przyszli do programu żeby zaistnieć", "Masakra, jakie parcie na szkło" - zarzucają widzowie niektórym uczestnikom. Szczególnie panom, którzy usiłowali (z mizernym skutkiem) zdobyć serce Magdaleny. Mateusz Kisiel w niedzielny wieczór opublikował na swoim instagramowym profilu zdjęcia, które można potraktować jako wymowny komentarz do tego, co zostało wyemitowane w TVP.

Na fotkach widać, że Mateusz, Adam i Paweł doskonale się bawią w swoim towarzystwie. Co ciekawe na zdjęciach można dostrzec również Magdalenę i Agnieszkę, które były kandydatkami Dawida. "Dla mnie to takie duże dzieci. Poszli, pokazali się w telewizji, a teraz na siłę liczą na to, że może zostaną celebrytami. Żenada", "Ten sezon to jakiś cyrk..." - wtórują internauci na widok tego, co zobaczyli na profilu Mateusza. Są też tacy, którzy uważają, że są młodzi i powinni korzystać z życia.

Co ma do powiedzenia kandydat Magdy? Mężczyzna, który ubiegał się o względy rolniczki napisał jasno: "Bo życiem trzeba się bawić. Czemu mielibyśmy płakać w gacie po wyborach rolników? Jak to opisują naścienne hasła w przedpokojach przedwcześnie ożenionych ludzi "Stay positive"". - czytamy na jego Instagramie.

OGLĄDAJ "Rolnik szuka żony" ONLINE w TVP VOD

Choć nie dla wszystkich siódma edycja "Rolnik szuka żony" okazała się (póki co) szczęśliwa, to trzymamy za wszystkich kciuki, by ułożyli sobie życie u boku kogoś, kogo szukali w "Rolniku".