"Rolnik szuka żony 9" odcinek 5. Zuzanna odpada z walki o serce Mateusza! Z kolei ciężarna Klaudia przeżyła w oborze chwile grozy. Co się jeszcze wydarzyło?

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Fot. Materiały prasowe TVP
Fot. Materiały prasowe TVP
Za nami piąty odcinek 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Kandydaci mają za sobą pierwszy dzień pracy na gospodarstwach. Z szansami na znalezienie miłości pożegnała się już jedna z kandydatek Mateusza! Co jeszcze się wydarzyło w ostatnim odcinku "Rolnika"

"Rolnik szuka żony 9" odcinek 5 - co się wydarzyło?

"Rolnik szuka żony 9" odcinek 5

W 5. odcinku programu "Rolnik szuka żony 9" przybyli na gospodarstwa kandydaci musieli się zmierzyć z codziennymi obowiązkami na gospodarstwach rolników. Jak przeżyli oni swój pierwszy dzień na wsi?

TOMASZ R.

Pierwszy dzień na gospodarstwie Tomasza zaczął się od wizyty w oborze, gdzie kandydatki rolnika musiał zmierzyć się z dojeniem krów. Ciężarna Klaudia przeżyła chwile grozy, gdy jedna z krów spłoszyła się na widok kamery i omal nie uderzyła kobiety. Mimo tego, kandydatkom bez większych problemów udało się zaliczyć poranny obrządek przy zwierzętach. Okazuje się, że Klaudia postanowiła wyjawić pozostałym uczestniczkom, że jest w ciąży! O dziwo, reszta uczestniczek bardzo dobrze przyjęła tę informację. "Zachowała się bardzo dojrzale" - podsumował jej wyznanie Tomasz. Przy okazji rolnik zauważył, że jego zdaniem Kasia zbyt mocno stara się o jego względy, co go nieco do niej zniechęca.

Następnie Tomasz zabrał uczestniczki na swój ciągnik, aby spróbowały poprowadzić maszynę. "Myślę, że Klaudia może być faworytką Tomasza" - zaczęła obawiać się po wszystkim Justyna. Z kolei Klaudia obawiała się konkurencji ze strony Justyny! Sam Tomek jednak przed kamerami przyznał, że na ten moment jego faworytką jest Justyna! "Myślę, że takie spotkanie sam na sam wyjaśni dużo" - wyznała Justyna.

MICHAŁ

U Michała to wyjątkowo kandydatki wstały wcześniej niż on. Pierwszym zadaniem, z którym musiały się zmierzyć dziewczyny było poganianie krów. "Nieźle poganiacie jak krowy zostawiacie!" - podsumował ich pracę Michał, widząc, że kandydatki zostawiły za sobą część zwierząt. Następnie przyszła pora na śniadanie. Po wspólnym posiłku wszyscy udali się do obory, aby nakarmić krowy, a później rozrzucić siano w kurniku. W ciągu dnia Sylwia zauważyła, że żadna z dziewczyn nie chce zawalczyć o Michała. Rolnik za to zwrócił uwagę na kokieteryjne spojrzenia ze strony Sylwii.

MATEUSZ

Poranek u Mateusza rozpoczął się od wspólnego śniadania, po którym przyszła pora na zamiatanie pomieszczenia, w którym przebywał jego kozy. Następnie rolnik pokazał im swoje najmniejsze kozy, aby dziewczyny mogły je nakarmić. Ta czynność najbardziej się spodobała wszystkim dziewczynom! Później wszyscy pojechali na pole, gdzie dziewczyny musiały się zmierzyć ze pracą na polu buraków cukrowych.

U rolnika pojawiły się pierwsze wątpliwości co do Zuzi. To właśnie ją jako pierwszą zabrał na randkę. Para udała się na wycieczkę rowerową, a następnie zatrzymała się na rozmowę w lesie. W jej trakcie Mateusz postanowił się pożegnać z Zuzanną!

TOMASZ K.

Pierwszy dzień u Tomka zaczął się od ogólnego obejścia gospodarstwa. Dziewczyny miały okazję m.in. zebrać jajka od kur. Niestety nocne ulewy pokrzyżowały plany co do pracy na roli. W związku z tym Tomek postanowił pokazać dziewczynom jedną ze swoich pasji i urządził im strzelnicę! Najbardziej podobało się to Zuzannie, która doceniła fakt, że mogła na sobie poczuć dotyk rolnika.

Okazuje się, że u Tomka pojawił się pierwszy zarzut co do jego dziewczyn. Chodziło o ich małomówność, przez co on musiał ciągle się zmuszać do zagadywania dziewczyn. "Chciałbym, żebyście czasem same z siebie coś powiedziały" - wyznał w rozmowie z Katarzyną rolnik. "Zależy mi na tym, żebyście dały mi się poznać, ale nie poprzez pytania" - wyżalił się Martynie. "Mamy inne oczekiwania (...) Na ten moment nie wiem, co zrobić, aby nasze drogi się spotkały" - przyznała przed kamerami Martyna.

Wydaje mi się, że to Tomasz chciałby, żebym została jego wybranką - wyznała Zuzanna.

Gdybym miał dzisiaj wybierać, to bardziej skłaniałbym się ku Zuzi - skontrował przed kamerami Tomek.

KLAUDIA

Poranek u Klaudii zaczął się od wspólnego śniadania. Wszyscy zwrócili uwagę na "powolność" Valentyna, który jako ostatni zjadł śniadanie i jako ostatni przygotował się do wyjścia. Następnie wszyscy się udali do kurnika, aby zebrać jajka.

Później przyszła kolej na wizytę w lesie, gdzie kandydaci wspólnie z ojcem Klaudii musieli się zmierzyć z cięciem drzewa. "Wykazali się tą męskością, jak dla mnie to atut" - podsumowała ich pracę rolniczka. W ciągu dnia pojawiły się kolejne pretensje do osoby Valentyna. Tym razem to Konrad zwrócił uwagę na to, że Ukrainiec non stop wchodzi reszcie chłopaków w słowo. "Chcę być sobą i pokazać, że jestem warty jej uwagi i uczuć" - wyznał przed kamerami Valentyn.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z 5. ODCINKA "ROLNIK SZUKA ŻONY 9"

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn