"Sanatorium miłości". Cezary Mocek obecny podczas nagrania świątecznego odcinka! "Mieliśmy ciarki na plecach"

Adriana Słowik
Adriana Słowik
Marta Manowska podzieliła się z mediami niezwykła historią. Prowadząca "Sanatorium miłości" ujawniła, że podczas nagrania świątecznego odcinka programu dało się wyczuć obecność Cezarego. Zmarły kilka miesięcy temu bohater "Sanatorium miłości" dał niezwykły znak.

"Sanatorium miłości - Święta, Święta!" w Wielką Sobotę, 20.04.2019 o godz. 20:20 w TVP1! - sprawdź program tv

program tv

Pierwszy sezon "Sanatorium miłości" za nami. Bohaterowie programu mieli jednak okazję spotkać się z sobą raz jeszcze. Wspólnie z Martą Manowską nagrali świąteczny odcinek "Sanatorium miłości" na Podlasiu. Prowadząca miała okazję sprawdzić, co po programie zmieniło się w życiu każdego z byłych kuracjuszy. Fizycznie zabrało z nimi nieodżałowanego Cezarego Mocka, który zmarł w lutym br. Marta Manowska i bohaterowie wykorzystali jednak spotkanie, aby w szczególny sposób wyrazić swój szacunek do niego oraz dowód przyjaźni.

Marta Manowska w rozmowie z "Faktem" opowiedziała, co działo się na planie świątecznego odcinka "Sanatorium miłości". Prowadząca podzieliła się niezwykła historią dotyczącą Cezarego. Okazuje się, że zmarły kilka miesięcy temu bohater "Sanatorium miłości" dał na planie niezwykły znak swojej obecności.

To był magiczny czas. Ucieszyło mnie spotkanie z bohaterami, nie zabrakło wzruszających chwil, kiedy rozmawialiśmy o Cezarym. Wiąże się z tym zresztą niezwykła historia. W chwili, gdy wspólnie wspominaliśmy Cezarego, nagle zgasły światła. Mieliśmy ciarki na plecach i doszliśmy do wniosku, ze on gdzieś tam jest i patrzy na nas z góry - zdradziła "Faktowi" Manowska.

Cezary "Sanatorium miłości"

Cezary Mocek miał 66 lat, mieszkał w Łodzi. Był niepoprawnym romantykiem, który szuka wielkiej miłości. Uwielbiał muzykę i taniec. Ukończył nawet dwa stopnie w szkole tańca towarzyskiego. Przez ponad 40 lat kolekcjonował kasety i płyty, a w jego duszy grały takie tuzy rocka, jak Deep Purple, Rolling Stones czy The Beatles. Mimo to jego ulubioną piosenką był utwór "Love Me Tender" Elvisa Presleya.

Cezary był osobą bardzo lubianą w grupie. Miał swoje powiedzonka na każdą okazję, mówił wprost i nie owijał niczego w bawełnę. Źle znosił samotność. To w towarzystwie odżywał, inicjował wspólne śpiewanie, potrafił rozkręcić niezłą imprezę. Przy okazji lubił szybką jazdę samochodem oraz wycieczki rowerowe. Uczestnik programu zmarł w lutym br. w szpitalu, gdzie przebywał z powodu zapalenia płuc.

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

[facebook]https://www.facebook.com/telemagazynpl/?tabs=;strona[/facebook]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn