"Sanatorium miłości - Święta, Święta!" część 1. - co się wydarzyło?
Z okazji świąt Marta Manowska zaprosiła bohaterów "Sanatorium miłości" do uroczego zakątka Polski, czyli gościnnego, zielonego Podlasia. - Bardzo się cieszę, że znowu jestem. Przyjechałem, żeby nie zawieść swoich wielbicieli - podkreślił na samym początku Ryszard z Warszawy. Wiadomo było jednak, że oprócz radosnych chwil, przyjdzie także moment zadumy. - To smutne, że Cezarego z nami nie ma, ale tak jakby był. Będziemy o nim myśleć i wspominać - zaznaczyła Teresa.
"Sanatorium miłości". Pogrzeb Cezarego Mocka. Obecni byli uczestnicy programu, Marta Manowska i prezes TVP
Cezary Mocek - uczestnik "Sanatorium miłości" - odbył swoją ostatnią drogę. Na pogrzebie w Łodzi pojawili się, oprócz rodziny i przyjaciół, także pozostali bohaterowie programu, Marta Manowska oraz…
Na początku każdy losował pokój i swojego współlokatora. Ponieważ było "nie do pary" Ryszard był w pokoju sam. - Nareszcie będzie szczęśliwy - zauważyła Walentyna. Podczas pierwszego wspólnego posiedzenia przy kominku kuracjusze postanowili wspomnieć Cezarego Mocka, który zmarł w lutym. Wszyscy w szczególny sposób wyrazili swój szacunek oraz dowód przyjaźni. Razem obejrzeli zdjęcia z aparatu Cezarego. Wzruszeniom nie było końca. Szczególnie poruszona był Wiesia, którą z Cezarym połączyła wyjątkowa więź. Marta zainicjowała wspólne sadzenie drzewa dla Cezarego. - Gdyby było do wyboru płakać albo cieszyć się i korzystać z życia, on wybrałby to drugie - wskazała Walentyna.
Z pewnym opóźnieniem pojawiła się Nina. Można więc było rozpocząć przygotowania do świąt. Marta Manowska podzieliła kuracjuszy na grupy - Wiesia i Krzysztof gotowali, Joanna i Ryszard ubijali masło, Małgosia, Marek i Ryszard "kolarz" rąbali drewno, a Nina, Walentyna i Leszek szukali jajek. Podczas chwil spędzonych we dwoje Ryszard wyznał Joannie, że jego zachowanie w Równicy było wynikiem przeziębienia. Joanna zaproponowała mu w związku z tym, aby tym razem zrobili show. Później pół żartem, pół serio snuli wspólną przyszłość na wsi.
W czasie pobytu w uroczysku Zaborek bohaterowie lepili też pierogi faszerowane białą kiełbasą oraz dekorowali mazurki. Dzień zwieńczył czysty relaks w popularnym dla tego regionu miejscu - w saunie. Ryszard zrezygnował z tej rozrywki w obawie o swoje zdrowie. - Ryzykantem to ja nie jestem. Policzyłem ile jest osób, a wiadomo - każdy się poci... - wyjaśnił. - Nie mamy już po 25 lat, żeby iść do sauny, potem wejść do -2... zimnej wody, a potem znowu (...) Popisy zostawiam innym. Najbezpieczniejsza jest pozycja obserwatora - dodał na koniec.
"Sanatorium miłości - Święta, Święta!" część 2. w Niedzielę Wielkanocną o godz. 21:00 w TVP2!
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA