Sebastian Fabijański potwierdza, że Maffashion miała romans. Aktor wydał zaskakujące oświadczenie. Mimo to broni Julii Kuczyńskiej

Sebastian Fabijański to postać, której przedstawiać nie trzeba. Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów oraz raper, którego widzowie doskonale znają z takich filmów, jak chociażby "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", ostatnich tygodni nie może zaliczyć do udanych. Wszystko za sprawą rozstania z partnerką i matką dziecka aktora, Julią "Maffashion" Kuczyńską.

W ciągu kilku ostatnich dni na jaw wychodzą kolejne szczegóły związane z rozpadem relacji Fabijanskiego z Maffashion. W ostatnim wywiadzie, jakiego aktor udzielił serwisowi Pudelek, przyznał się, że miał zdradzić swoją partnerkę.

Bardzo to jest dla mnie trudne i haniebne wręcz, że nie byłem fair i bardzo mi jest z tego powodu przykro i wstyd. Nie chcę tu świrować na jakiegoś lowelasa, bo ja nigdy nie robiłem takich rzeczy. Nie zdradzałem swoich kobiet. Tu jakoś zwariowałem. I bardzo przepraszam z tego tytułu. Też publicznie przepraszam za to Julię - wyznał Sebastian Fabijański w rozmowie z Pudelkiem.

Od czasu wcześniej przytoczonego wywiadu z Pudelkiem, Sebastian Fabijański postanowił kolejny raz zabrać głos w sprawie jego rozstania z Julią Kuczyńską. Na swoim koncie na Instagramie, aktor udostępnił relację, na której potwierdził ostatnie plotki dotyczące tego, że również Maffashion miała go zdradzić. Jak stwierdził, wiedział już o tym od pewnego czasu.

Ta relacja od dłuższego czasu była w rozsypce i faktycznie dowiedziałem się, że w ostatnich tygodniach związku Julia miała romans - napisał aktor.

Mimo to, Fabijański postanowił stanąć w obronie byłej partnerki, której w artykule zamieszczonym na serwisie Plejada.pl, zarzucano m.in. nękanie i personalne ataki zamieszanej w ich rozstanie Rafalali.

Miałem nadzieję, że ostatni mój wywiad zakończy tę karuzelę, która towarzyszy mi od kilku tygodni. Niestety, ta kręci się dalej (...) Nie pozwolę nikomu zarzucać Julii Kuczyńskiej, matce mojego dziecka (...) rzekomych telefonów, ataków, nacisków, szantaży - nic takiego nie miało miejsca - zamieścił w relacji Fabijański.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl