"Sieroty Wołynia. Córki Zamościa" - PREMIERA WE WTOREK, 11 LIPCA, O GODZINIE 23.15 NA ANTENIE TVP 1
"Sieroty Wołynia. Córki Zamościa"
Film przedstawia pochodzące z Wołynia bohaterki: Janinę Kalinowską, Teresę Radziszewską i Zofię Szwal osierocone w wyniku ludobójczych działań UPA. Całe ich dojrzałe życie koncentruje się wokół zachowania w pamięci ofiar tych tragicznych wydarzeń. Aktywnie uczestniczą w działalności Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu, którego staraniem postawiono w miejscach największych zbrodni UPA na Wołyniu trzydzieści jeden dziesięciometrowych krzyży.
Stowarzyszenie w zamojskiej Rotundzie otworzyło kryptę ku czci zabitych Polaków. Znajdują się w niej tablice z nazwiskami kilku tysięcy ofiar, urna z ziemią pobraną z miejsc martyrologii wołyńskich Polaków oraz wystawa zdjęć z przeprowadzania ekshumacji w Ostrówkach.
Członkowie Stowarzyszenia biorą aktywny udział w porządkowaniu cmentarzy oraz restaurowaniu kwater żołnierzy Wojska Polskiego na Wołyniu. Organizują także spotkania ze świadkami ludobójstwa oraz zjazdy dawnych mieszkańców Kresów. W 2013 roku za swoją działalność Stowarzyszenie Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu zostało uhonorowane nagrodą Kustosza Pamięci Narodowej.
„Skrawek piekła na Podolu”, TVP1, godz. 23:50.
„Zapomniane zbrodnie na Wołyniu”, TVP1, 12 lipca, godz. 04.00.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce