Sokół w "Soku z buraków": nie mam monopolu na hip-hop

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Sokół w programie "Sok z buraków" (fot. materiały prasowe)
Sokół w programie "Sok z buraków" (fot. materiały prasowe) mat. prasowe
O zepsuciu polskiej sceny hip-hopowej, o tym, co hip-hop ma wspólnego z muzyką rockową i dlaczego w Polsce tak ciężko jest o wzajemny szacunek.

O tym wszystkim w najbliższym odcinku"Soku z buraków" Piotr Metz porozmawia z członkiem legendarnej formacji ZIP Skład, Sokołem. Premiera już w najbliższą sobotę o godz. 13:00 na antenie RBL.TV.

W pierwszej części wywiadu Sokół zgodził się z Piotrem Metzem, że wiele osób w dalszym ciągu traktuje hip-hop, jako muzykę niszową. Tymczasem jest to bardzo pojemy gatunek, podobnie jak rock.

  • Niestety nie wszyscy to rozumieją i dlatego pokolenia się nie kumają. Pokolenia wychowane na rocku traktują hip-hop, jak poboczny gatuneczek. Ale hip-hop nie jest punkiem, który był z założenia bardzo określony. W hip-hopie możesz rapować o wszystkim. Tak samo jest w rocku - masz różne podejścia przekazowe. Hip-hop jest po prostu innym środkiem wyrazu. Trzeba myśleć w kategoriach muzyki, a nie podgatunków - mówi Sokół.

Właściciel jednej z największych wytwórni hip-hop'owych w kraju, jest zwolennikiem teorii, że
z hip-hopu można się utrzymać.

  • Drażni mnie, gdy ludzie nieznający realiów wchodzą na to nasze hip-hopowe podwórko i zaniżają stawki, psują ten rynek. Niestety zespołów, które grają za jakieś przyzwoite stawki, jak my, jest dosłownie kilka. To jest przykre. Gdyby wszyscy to zrozumieli i podnieśli stawki, to wszystkim wyszłoby to na dobre. Koncertów byłoby mniej, czyli ludzie nie byliby tym znudzeni. Jak jest czegoś za dużo, to zawsze obraca się to przeciwko wykonawcom. Pamiętam, gdy jedna ze stacji strasznie katowała hip-hop. Dobry hip-hop był przeplatany z najgorszymi paździerzami. To był karygodny błąd, który kosztował nas wszystkich zejście do podziemia - dodaje Sokół.

W wywiadzie udzielonym stacji RBL.TV Sokół stwierdził także, że na polskim rynku ciężko jest
o wzajemny szacunek.

- Inaczej wygląda to w Stanach, gdzie dobrzy nagrywają z dobrymi, np. Public Enemy z Anthraxem albo cała składanka "Judgement Night". Muszą się dobrać dobrzy artyści. Myślę, że inaczej byłby odebrany mój kawałek z Kaśką Nosowską, a inaczej z Natalią Lesz. Ale być może się mylę. Nie mam monopolu na hip-hop i recepty na cudowne życie - wyjaśnia warszawski raper.

Cały wywiad z Sokołem będzie można zobaczyć w programie "Sok z buraków" już
w najbliższąsobotę 16-go lutego, o godz. 13:00 na antenie RBL.TV.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn