"Spadkobiercy", czyli problemy rodzinne bogatego prawnika z Hawajów [RECENZJA]

Matt King (George Clooney) jest wziętym prawnikiem i biznesmenem z Hawajów. Właśnie wraz z krewnymi szykuje się do sprzedaży wielkiego terenu odziedziczonego po przodkach. To ma być transakcja życia. Jednak wszystko się zmienia, kiedy żona Matta Elizabeth (Patricia Hastie) ulega bardzo ciężkiemu wypadkowi podczas przejażdżki motorówką. Kobieta jest w stanie śpiączki i nie ma szans, by ją uratować. Niespodziewanie Matt musi przejąć jej obowiązki i zająć się domem oraz dwiema dorastającymi córkami: zbuntowaną nastoletnią Alex (Shailene Woodley) i młodszą Scottie (Amara Miller). Nie jest to łatwe, bowiem wcześniej nie miał z nimi większego kontaktu, pozostawiając wszystko na barkach żony. Na dodatek mężczyzna odkrywa, że Elizabeth miała długoletni romans z z miejscowym agentem nieruchomości Brianem Speerem (Matthew Lillard). Teraz Matt musi wszystko to sobie od nowa poukładać: określić swoje miejsce w świecie, cele w życiu, skonfrontować się z kochankiem żony i - last but not east - zawalczyć o jakąkolwiek szansę odbudowania relacji z córkami…

Reżyser Alexander Payne już wcześniej, m.in. w głośnym "Schmidcie", udowodnił, że jest nie tylko wnikliwym obserwatorem i psychologiem, ale także potrafi doskonale balansować między dramatem a komedią. W jego filmach nie ma prostych rozwiązań, a zazwyczaj nawet więcej pozostaje pytań niż odpowiedzi. Na dodatek Payne umie przekonać do siebie dobrych aktorów: w "Schmidcie" był to znakomity, nominowany do Oscara Jack Nicholson, tutaj - równie znakomity i także nominowany do Oscara George Clooney. Zresztą "Spadkobiercy" dostali aż pięć nominacji do Oscara (i jedną statuetkę - za scenariusz adaptowany) i tyle samo do Złotego Globu (i dwie statuetki: dla najlepszego filmu oraz dla najlepszego aktora).

Piotr Radecki

Komediodramat USA 2011, reż. Alexander Payne

Sprawdź datę emisji w telewizji

WRÓĆ DO PROGRAMU TV
====