"Stranger Things". Marcin Harasimowicz w 4. sezonie serialu Netflixa. Polski aktor ma na swoim koncie wiele innych zawodowych sukcesów

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
W serialu "Stanger Things" można znaleźć również polski akcent. Jednym z członków 4. sezonu produkcji Netflixa jest Marcin Harasimowicz. Nie jest to jednak jego debiut w tak dużym projekcie. Polak ma na swoim koncie wiele innych doświadczeń w tej branży.

"Stranger Things". Polak w obsadzie 4. sezonu

Serial "Stranger Things" bije rekordy oglądalności, a rzesza jego wiernych fanów wciąż się powiększa. Produkcja Netflixa stała się światowym fenomenem. Chociaż historia Jedenastki to amerykański serial, to nie zabrakło w nim polskiego akcentu. W obsadzie 4. sezonu znalazł się również Polak. To właśnie Marcin Harasimowicz osiągnął cel, o których wielu może tylko pomarzyć.

Kariera Harasimowicza w USA

Marcin Harasimowicz ma 44 lata i urodził się we Wrocławiu. Jak dowiadujemy się z reportażu "Dzień Dobry TVN", mężczyzna do około 30. urodzin zajmował się dziennikarstwem sportowym. To wtedy postanowił odmienić swoje życie i zająć się aktorstwem. Martin Harris w Los Angeles jest od 10 lat, a jego kariera wciąż nabiera tempa.

Martin Harris to pseudonim, który wymyśliłem na starcie, żeby nie ograniczać się w Stanach do ról Rosjan. Daje to większą wszechstronność, a muszę podchodzić do tego praktycznie. Gdy menedżer wysyła zgłoszenie na casting, to patrzą na nazwisko i twarz. W Hollywood uznają też, że mam nordycki wygląd. Dlatego grałem głównie Niemców i Skandynawów. Ale dla znajomych z Polski jestem po prostu Marcin – przyznał w wywiadzie dla "Gazety Wrocławskiej".

Marcin Harasimowicz skończył Szkołę Stelli Adler. Na swoim koncie ma wiele ciekawych ról. Można go zobaczyć m.in. w takich produkcjach jak "Walentynki", "Czerwona nota", "Anioły i demony", "Battleship: Bitwa o Ziemię" czy "Schody" od HBO Max. Chociaż nie grał do tej pory pierwszoplanowych postaci, to ma doświadczenie pracy przy naprawdę sporych projektach. Polak jest bardzo znany ze swoich komediowych projektów. Żywiołem Harasimowicza jest stand-up.

Harasimowicz gra w "Stanger Things" w trzech odcinkach jako współwięzień komendanta Joma Hoppera. Aktor przyznał, że było to dla niego niezwykłe przeżycie. Chociaż nie dostał żadnej z większych ról, a sam casting trwał 4 lata, to jednak warto było wziąć udział w tym serialu.

Cóż za wspaniała przygoda i przywilej bycia częścią największego programu telewizyjnego na Ziemi. Praca z Davidem Harbourem i innymi była absolutną przyjemnością – napisał na swoim profilu na Instagramie.

Więcej zdjęć aktora znajdziecie w naszej galerii!

A wy zauważyliście Harasimowicza w "Stranger Things"?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn