Szósty sezon "Glee" na FOX Comedy od 3 sierpnia [WIDEO]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
"Glee" (© 2015 Fox and its related entities. All rights reserved)
"Glee" (© 2015 Fox and its related entities. All rights reserved)
Szósty, finałowy sezon serialu "Glee" już od 3 sierpnia na FOX Comedy.

"Glee" sezon 6. odcinek 1. - FOX Comedy, poniedziałek, 3.08.2015, godz. 12:25

"Glee" sezon 6. odcinek 1. - FOX Comedy, poniedziałek, 3.08.2015, godz. 12:25

To było burzliwych pięć sezonów. Gdy „Glee” startowało z pilotem serialu chyba nikt, nawet jego twórca - Ryan Murphy nie spodziewał się takiego sukcesu. Już po pierwszych odcinkach produkcja o rozśpiewanych nastolatkach biła rekordy oglądalności, aktorzy z dnia na dzień stali się międzynarodowymi gwiazdami, a wykonywane przez nich utwory z miejsca trafiały na szczyty list przebojów, często zapewniając drugie życie zapomnianym już hitom. Niewątpliwie podstawą sukcesu serialu jest doskonale dobrana obsada.

CZYTAJ TAKŻE:
"GLEE" - DOWCIPNY MUSICAL O TOLERANCJI [RECENZJA]
NAJCIEKAWSZE WYSTĘPY Z OSTATNIEGO SEZONU "GLEE" [WIDEO]

Główną bohaterką „Glee” jest Rachel Berry, w którą wciela się odnosząca sukcesy na Broadwayu Lea Michele. Jadąc na przesłuchanie Lea uległa wypadkowi samochodowemu, jednak dotarła do studia, by zaprezentować swój talent producentom, którzy z myślą o niej napisali rolę Rachel. Podczas przesłuchania, wciąż wyjmując kawałki szkła z włosów, Lea wykonała utwór „On My Own” z musicalu „Les Miserables”, gdy pianista przerwał granie w drugim wersie nie informując jej o tym dziewczyna skomentowała zachowanie muzyka następującymi słowami: „Musimy wrócić i wykonać ten wers”, wtedy producenci wiedzieli już, że doskonale odnajdzie się w roli zdeterminowanej i marzącej o światowej karierze Rachel. Chyba nikt z fanów „Glee” nie wyobraża sobie, by w serialu zabrakło Kurta, a niewiele brakowało by tak właśnie się stało, ponieważ scenarzyści nie umieścili go w oryginalnym skrypcie. Chris Colfer, który ostatecznie wcielił się w rolę najlepiej ubranego członka klubu „New Directions” początkowo starał się o rolę Artiego, ale tak spodobał się twórcom serialu, że specjalnie dla niego dopisali postać Kurta. Zmiana ta opłaciła się, ponieważ w 2011 roku za stworzoną przez siebie kreację młody aktor został wyróżniony Złotym Globem. Ale Kurt to nie jedyny z bohaterów, którego nie planowali scenarzyści. Hather Morris, wspomagająca trasę koncertową Beyonce, jako jedna z jej tancerek, rolę rozbrajającej Brittany otrzymała po tym, jak choreograf serialu zadzwonił do niej, by nauczyła ekipę „Glee” układu z piosenki „Single Ladies”.

W serialu aktorzy sami wykonują wszystkie partie wokalne oraz taneczne, ich zaangażowanie jest tak wielkie, iż twórcy musieli kilkakrotnie przerywać zdjęcia, by przypomnieć Kevinowi McHale’owi, który wciela się w postać sparaliżowanego Artiego, by ten nie uderzał stopą w rytm muzyki. Traf chciał, że Kevin jest najlepszym tancerzem spośród wszystkich grających w serialu mężczyzn, więc aby mógł zaprezentować widzom swoje umiejętności, scenarzyści stworzyli dla niego odcinek specjalny, w którym Artie, śniąc na jawie, nie boryka się już z niepełnosprawnością, lecz tańczy do utworu rodzeństwa Jackson - „Scream”. Po emisji czterech sezonów wszystko szło jak po maśle, twórcy serialu nie mogli wyobrazić sobie lepszego przyjęcia niż to, które zgotowali im widzowie, aż do 13 lipca 2013 roku, kiedy świat obiegła tragiczna wiadomość. Corry Monteith, odtwórca Finna - jednej z głównych postaci, a prywatnie narzeczony Lei Michele został znaleziony martwy w hotelowym pokoju. Producenci szybko podjęli decyzję o tym, by trzeci epizod piątej serii poświęcić upamiętnieniu aktora, a stworzenie odcinka powierzyli, wciąż pogrążonej w żałobie, Michele. Murphy zdradził później, że większość scen została nakręcona tylko jeden raz, ponieważ powtórki ujęć byłyby zbyt wyczerpujące emocjonalnie dla aktorów i ekipy. Większość łez, które zobaczyli widzowie były prawdziwe. Śmierć Corry’ego była ogromnym ciosem dla całej ekipy „Glee” niezależnie, po której stronie kamery się znajdowali. Murphy wielokrotnie podkreślał w wywiadach, iż od pierwszego sezonu serialu wiedział, jak będzie wyglądać jego zakończenie, niestety nagła śmierć odtwórcy jednej z głównych ról znacznie pokrzyżowała te plany. Jak więc zakończy się historia utalentowanych dzieciaków ze szkolnego chóru w Limie? Tego dowiemy się już trzeciego sierpnia o 12: 25, wtedy to FOX Comedy zacznie emisję finałowego, szóstego sezonu „Glee”.

Zobacz zwiastun 6. sezonu "Glee":

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn