Tomasz Karolak (39 l.) i Borys Szyc (32 l.) czasem wolą tylko własne doborowe towarzystwo. Aktorzy uciekli z imprezy i kontynuowali zabawę... w samochodzie!
W sobotni wieczór obydwaj panowie spotkali się w jednej ze znanych warszawskich restauracji, gdzie rozpoczęli zabawę w gronie znajomych i innych imprezowiczów. Być może jednak Tomkowi i Borysowi w pewnej chwili zaczął przeszkadzać fakt, że wszyscy ukradkiem na nich zerkają i zapragnęli nieco więcej prywatności. Bo już po godzinie zamienili przestronne klubowe przestrzenie na nieco ciasne wnętrze auta Karolaka.
Tam już bez skrępowania kontynuowali zabawę, popijając, żartując i śmiejąc się do rozpuku. I tak dwaj kompani kompletnie odcięli się od rzeczywistości. Gwiazdorom nie przeszkadzało, że spędzają noc w tak nietypowych okolicznościach. Wręcz wyglądało na to, że bawią się wybornie. Zdecydowali się wyjść z auta dopiero po dwóch godzinach.
Zobacz również: Doda jeszcze nie raz wyjdzie za mąż
Czytaj także:
Przepis na udaną imprezę według Borysa Szyca
Alkohol zamienił na soczek!
Karolak przy Szycu czuje się niedoceniony
Cała prawda o Karolaku!
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?