Jim Morrison zmarł 3 lipca 1971 roku w wieku 27 lat. W łazience mieszkania, w którym mieszkał znalazła go jego wieloletnia partnerka Pamela Courson. Przyczyną śmierci było przedawkowanie heroiny. Trzy lata później Pamela Courson zmarła z tego samego powodu.
Brytyjska piosenkarka Marianne Faithfull, która była między innymi dziewczyną Micka Jaggera, doskonale zna środowisko, w którym obracał się Morrison. Teraz ujawniła, że ostatnim dostawcą narkotyku, który zabił lidera "The Doors", był jej były kochanek Jean de Breteuil.
- Jestem jednak przekonana, że był to absolutny przypadek! - powiedziała Faithfull pismu "Mojo". - Teraz jestem jedyną żyjącą osobą, która ma wiedzę o tym, co się wtedy wydarzyło - zapewniła piosenkarka.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?