"Tajny dziennik". Sekretne zapiski stulatki [RECENZJA]

Beata Cielecka
"Tajny dziennik" (2016)media-press.tv
"Tajny dziennik" (2016)media-press.tv
"Tajny dziennik" Jima Sheridana to gorzka opowieść o karze za niezawinione grzechy, w tle której widzimy realia życia w Irlandii na przestrzeni kilkudziesięciu lat.

NASZA OCENA: 7/10

Roseannne już od ponad 40 lat jest pacjentką szpitala psychiatrycznego Rosecommon. Zakład przechodzi właśnie gruntowny remont i przebudowę, więc doktor William Grene przenosi lub wypisuje poszczególnych pacjentów. Co do Roseanne, oskarżonej niegdyś o zabójstwo swego małego dziecka, nie ma pewności, jak postąpić. Nieoczekiwanie pacjentka zaczyna przedstawiać mu historię swego życia, którą spisała w czasie pobytu w szpitalu. W latach 30. XX wieku Roseanne mieszkała w niewielkiej miejscowości. Jej wybory sercowe były wyjątkowo nietrafione – Michael McNulty uchodził za zwolennika polityki brytyjskiej, zaś przystojny Gaunt okazał się… duchownym. Mimo przeciwności losu i miejscowego ostracyzmu dziewczyna kontynuowała znajomości.

Jim Sheridan po pięciu latach przerwy wrócił na reżyserski stołek, na tapetę biorąc jedną z serii książek Sebastiana Barry’ego o rodzinie McNulty (inspirowanych głównie opowieściami matki pisarza). Kto kocha twórczość autora „Mojej lewej stopy” czy „Boksera”, w „Tajnym dzienniku” znajdzie wiele charakterystycznych tematów dla tego autora – dramatyczną irlandzką przeszłość, motyw IRA, opresyjnie działającej instytucji Kościoła. Nie da się jednak ukryć, że męskie postacie Sheridana wypadały o wiele soczyściej i wzbudzały o wiele więcej emocji niż stuletnia Roseanne opowiadająca swój żywot, a przy okazji kreśląca obraz Irlandii na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Może dzieje się tak dlatego, że wiemy, jak skończyła bohaterka i w kwestii kluczowych rozwiązań nic nie może nas zaskoczyć? A sama jej historia, owszem, jest poruszająca, ale wydaje się, że lepiej sprawdziłaby się w formie serialowej – metraż wymusił sporo skrótów i przeskoków fabularnych. Dużym plusem filmu są natomiast bez wątpienia kreacje aktorskie, zwłaszcza Rooney Mary w roli młodej Roseanne (w stulatkę wcieliła się Vanessa Redgrave) i Theo Jamesa jako pełnego zwykłych przywar duchownego Gaunta.

Beata Cielecka

"Tajny dziennik" w tv - sprawdź datę emisji.

Wróć do programu tv

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn