"Taniec z gwiazdami". Kamila Szczawińska wspomina sesję z Helmutem Newtonem. "Była wulgarna i nieadekwatna do mojego wieku"

Kamila Szczawińska to jedna z polskich modelek, której nazwisko było bardzo popularne w branży. Przygodę z modelingiem zaczęła w 2001 r., kiedy to związała się z jedną z poznańskich agencji modelek. Podczas jednego z pokazów w Poznaniu, Kamilę zauważyła agentka jednej z mediolańskich agencji i namówiła ją na wyjazd. Później poszło z górki - szybko zaangażowano ją do pokazów znanych kreatorów, takich jak: Valentino, Giorgio Armani czy Gucci. W pewnym momencie zdecydowała się jednak zawiesić karierę na rzecz życia rodzinnego.

W pewnym momencie swojej kariery Kamila Szczawińska pozowała przed obiektywami największych nazwisk w branży. Jedną ze sław był Helmut Newton. Modelka w rozmowie z Plejadą wróciła wspomnieniami do jednej z sesji, w której brała udział. Przyznała, że wiele zależy od tego, jaki jest fotograf, jak wygląda studio, jak jest przygotowane i jaką atmosferę tworzy fotograf". - Pamiętam sesję z Helmutem Newtonem do włoskiego "Vogue'a", na której czułam się okropnie. Miałam 19 lat i była to pierwsza naga sesja, dlatego mówiono mi, że mam robić wszystko, co oni mi każą, bo fotograf to gwiazda. Agencja miała ogromną presję, żeby to wykorzystać - cytuje jej słowa Pudelek.pl.

Czułam się trochę jak podczas sesji do "Playboya" i trudno było mi zrozumieć, że jest ona do włoskiego "Vogue'a". Sesja do "Vogue'a" była wulgarna i nieadekwatna do mojego wieku, fotograf miał takie widzimisię, żeby zobaczyć 19-latkę w takiej wersji, że było to dla mnie obrzydliwe i stresujące - cytuje słowa modelki portal.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl