"Taniec z gwiazdami". Morze łez po tańcu Joanny Mazur. Jurorzy poruszeni warunkami, w jakich mieszka biegaczka!

W 6. odcinku "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" gwiazdy zabrały swoich partnerów w swoje rodzinne strony. Krótkie filmiki z tych podróży pokazane zostały przed tańcem każdej z par. To, co zobaczyliśmy przed rumbą Joanny Mazur i Jana Klimenta niezwykle poruszyło jurorów.

Joanna Mazur zaczęła tracić wzrok, gdy miała 7 lat. Później choroba postępowała. Dzieci w szkole śmiały się z Asi, bo używała lupy. Gdy miała 14 lat, wyprowadziła się z rodzinnego Szczucina do Krakowa, gdzie zamieszkała w internacie. Do dziś Joanna mieszka w skromnym pokoju, w którym jest niewiele mebli. Do toalety trzeba wyjść na korytarz.

Po filmie i tańcu Joanny, jurorzy nie ukrywali swojego poruszenia. - Jestem zażenowany, że mistrzyni świata mieszka w takich warunkach - stwierdził stanowczo Andrzej Grabowski, który zaapelował, aby ktoś zajął się tą sprawą. Iwona Pavlović ze łzami w oczach zaoferowała, że chętnie przyjęłaby Joannę do swojego domu, ale mieszka w Olsztynie. Biegaczka nie wytrzymała. Rozpłakała się, a Jankowi z trudem udało się ją uspokoić. Przypomnijmy, że Joanna Mazur to Mistrzyni Europy i Świata w biegach. Na Mistrzotwach Świata w Londynie w 2017 r. zdobyła trzy medale: złoto (1500 m), srebro (800 m) i brąz (400 m).