Teatr Syrena wraca do gry. Odkurzeni królowie w nowym musicalu

Inspirując się brawurowymi, wyznaczającymi nowe musicalowe tory i nagradzanymi zagranicznymi przedstawieniami – amerykańskim, rapowanym „Hamiltonem” z 2015 r, opowiadającym o życiu ojca-założyciela Stanów Zjednoczonych i brytyjskim „Six” z 2017 r., o sześciu żonach Henryka VIII, przedstawionych jako dziewczyny z girls bandu – reżyser i autor libretta Jacek Mikołajczyk stworzył wyjątkowy spektakl. Będzie przybliżać dzieje Polski w sposób, o jaki nikt jeszcze się u nas nie pokusił.

Formuła „Bitwy o tron” nie przypomina musicali, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni. Poszczególni królowie elekcyjni będą zabiegać o uznanie publiczności i jurorów w dokładnie taki sam sposób, jak robią walczący o wygraną uczestnicy talent show. Odrębność kulturową ścigających się o władzę konkurentów do polskiego tronu podkreśla wybór stylistyki śpiewanych przez nich utworów. August Mocny zaprezentuje się, na przykład, w połączonym stylu Rammsteinu i mozartowsko brzmiącej arii, a Zygmunt III ze szwedzkiej dynastii Wazów zaśpiewa piosenkę, która na pewno skojarzy się widzom z zespołem Abba. Ich wyczyny ocenią cztery jurorki - żony, siostry i kochanki polskich władców: Bona Sforza, Marysieńka, caryca Katarzyna Wielka i Anna Wazówna. Prezenterami i komentatorami będą dwaj księża, ks. Piotr Skarga i o. Augustyn Kordecki – to zupełnie tak, jak w przedstawianej epoce, kiedy duchowieństwo prowadziło główną narrację bieżących wydarzeń.

Lekka konwencja półtoragodzinnego koncertu ma przypominać Eurowizję. Ten międzynarodowy konkurs cechuje celowe przerysowanie wszystkich składowych, czego rezultatem jest kicz doprowadzony do takiego absurdu, że staje się przyczynkiem do rewelacyjnej zabawy z przymrużeniem oka. Takie założenie brzmi jak recepta na sukces i pomoże wyjść poza schemat przedstawienia edukacyjnego.

Wybór epoki królów elekcyjnych to rezultat fascynacji dynastią Wazów Jacka Mikołajczyka:

> Potem w głowie pojawił się pomysł innego spojrzenia na królów: odkurzenia ich, pokazania, że to pełnokrwiste postaci, często kontrowersyjne, zaskakujące i - czego już nie pamiętamy ze szkoły - bardzo ciekawe! Temat królów elekcyjnych skojarzył mi się z konwencją talent show. W końcu elekcja to wybory, a więc widowisko, pojedynek, walka o głosy, słowem - wielkie przedstawienie - mówi reżyser.

W Teatrze Syrena wystawiono już kilka musicali w reżyserii Jacka Mikołajczyka, m.in. „Rodzinę Addamsów”, „Next to Normal”, „Rock of Ages”. „Bitwą o tron” debiutuje w roli autora libretta.

Muzykę do spektaklu skomponował kierownik muzyczny Teatru Syrena, Tomasz Filipczak, a kostiumy zaprojektował stylista Tomasz Jacyków. Opracowanie choreografii to dzieło Hiszpana Santiego Bello. Ciekawą postacią w gronie realizatorów jest młody Bytyjczyk, autor scenografii Jake Smart, który w swoim CV obok londyńskiego adresu podaje… sosnowiecki.

Obsadę przedstawienia stanowi cały zespół teatru oraz aktorzy występujący już w musicalach Syreny.

Wybranych piosenek z „Bitwy o tron” można posłuchać na platformie SoundCloud: https://tiny.pl/rsdz9
Animacja do piosenki Zygmunta III Wazy: https://tiny.pl/rsdzf
Anna Kilian

Twórcy i obsada „Bitwy o tron”

Libretto, teksty piosenek i reżyseria: Jacek Mikołajczyk

Muzyka i kierownictwo muzyczne: Tomasz Filipczak

Choreografia: Santi Bello

Kostiumy: Tomasz Jacyków

Scenografia: Jake Smart

Projekcje: Tomasz Grimm

Reżyseria światła: Artur Wytrykus

Współpraca choreograficzna: Patryk Gładyś

Asystentka reżysera: Aleksandra Ślązak

Obsada: Łukasz Szczepanik (Henryk Walezy), Anna Terpiłowska (Stefan Batory), Maciej Dybowski (Zygmunt III Waza), Albert Osik (Władysław IV Waza), Przemysław Glapiński (Jan Kazimierz Waza), Michał Konarski (Jan III Sobieski), Marcin Wortmann (August II Mocny), Agnieszka Rose (Stanisław August Poniatowski), Beatrycze Łukaszewska (Bona Sforza), Katarzyna Walczak (Anna Wazówna), Magdalena Placek-Boryń/Karolina Gwóźdź (Marysieńka), Marta Walesiak-Łabędzka (caryca Katarzyna Wielka), Piotr Siejka (o. Augustyn Kordecki) oraz Jacek Pluta (ks. Piotr Skarga)