"The Brave". Kolejna odsłona amerykańskich bohaterów [RECENZJA+ZWIASTUN]

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
THE BRAVE, NBC (2017) / Youtube.com
THE BRAVE, NBC (2017) / Youtube.com
Serial The Brave to nowa propozycja stacji NBC, która do gatunku jak na razie nie wnosi zupełnie nic nowego. Ot zapowiada się zwykły procedural pokazujący, jak to amerykańskie siły specjalne z narażeniem życia przeprowadzają skomplikowane akcje militarne.

Czytaj o zagranicznych serialach na Telemagazyn.pl!

Nie można powiedzieć o serialu The Brave to, że jest zły – byłoby to gruba przesada. Problemem tej produkcji może być natomiast to, że nie jest w żaden sposób oryginalny, a jedyne, o czym tak naprawdę ma opowiedzieć to znaną całemu światu opowieść o tym, że amerykańskie jednostki specjalne są zwyczajnie najlepsze na świecie. Ale nie tylko jednostki, bo też specjaliści od przeprowadzania operacji, którzy nie ryzykują co prawda życiem, ale zza ekranów komputera skutecznie wspierają oddziały działające w terenie. Ale po kolei.

Głównymi bohaterami tego serialu jest specjalna jednostka działająca na całym świecie. W pilotowym odcinku mają za zadanie odbić z rąk terrorystów amerykańską lekarkę, która wyruszyła na Bliski Wschód wraz z Lekarzami bez granic, by pomagać poszkodowanym w konflikcie wewnątrz kraju. Jednostka jest wspierana przez wywiad działający zza biurek w Pentagonie, którym kieruje Patricia Campbell. Połączenie tych dwóch sił ma zapewnić skuteczne przeprowadzenie każdej misji na świecie.

To, co może się podobać w tym serialu to jego realizacja. Akcja jest wyważona. W pilotowej odsłonie bardziej skupiano się na taktycznej realizacji zadania, niż na efekciarskich starciach z terrorystami. To spory plus tym bardziej, że w wielu tego typu produkcjach z reguły chodzi o dużo strzelania i wybuchy, co na dłuższą metę może znudzić. W przypadku The Brave jest inaczej. Twórcy zadbali o to, aby spróbować oddać w miarę realistycznie działania tajnych jednostek, których zadania z reguły mają zadać poważny cios bez poważniejszego wejścia w bezpośrednie starcie z przeciwnikiem. W warstwie wizualnej zbyt wiele nie zgrzyta, choć momentami widać sztuczność przygotowanej na potrzeby serialu scenerii. Zwłaszcza nienaturalne reakcje wszechobecnych statystów są niedopracowane i dla wprawnego oka mogą być kolcem.

ZWIASTUN SERIALU "THE BRAVE"

Nie tylko statyści i bardzo, ale to bardzo poboczni bohaterowie, nawalali. W stosunku do głównych bohaterów również można mieć zastrzeżenia. Nie zawsze wypadają w swoich działaniach naturalnie. Tyczy się to niestety zwłaszcza kobiecej części obsady: grającą Jaz Natachę Karam oraz Sofii Pernas, która wciela się pracownicę wywiadu, Hannę Archer. Jak na razie obie aktorki sprawiają wrażenie wziętych z łapanki, kompletnie nie pasujących do tego, co dzieje się na planie serialu. Zdecydowanie lepiej pod tym względem wygląda Anne Heche grająca Patricię Campbell, ale to wynika przede wszystkim z jej aktorskiego doświadczenia. W końcu ma na koncie takie filmy, jak „Donie Brasco”, „Sześć dni, siedem nocy”czy „Johna Q.”. Dla niej zresztą jest to niejako powrót (potencjalny) do większego grania niż w filmach klasy „C”, w jakich grała w ostatnich latach.

Żeby nie było, że faworyzujemy męskich aktorów. Ci też nie wypadają szczególnie rewelacyjnie, ale nie można im zbyt wiele zarzucić. Zwłaszcza obsada grająca specjalną jednostkę wypada dość wiarygodnie, choć trzeba przyznać, że trzeba trochę nagiąć swoją ogólną wiedzę na temat takich jednostek, by dać się przekonać do tego, co widzimy w ich wykonaniu na ekranie.

Problemem tego serialu, zwłaszcza dla widzów spoza Stanów Zjednoczonych, może być jego wymowa. Tu znów czuć amerykański patos i mit bohatera, który zaryzykuje wszystkim, by uratować choć jedno istnienie. Ta sfera, tradycyjnie już zresztą w tego typu produkcjach, razi najmocniej i rzuca się bardzo mocno w oczy. W przypadku The Brave twórcy mimo wszystko starają się ważyć tą kwestię, ale robią to trochę nieumiejętnie, przez co ma się momentami wrażenie, że ten serial nie powstał po to, aby dostarczyć rozrywki, ale by upewnić amerykanów w tym, że ich wojska są po prostu najlepsze na świecie.

Jest jeszcze jeden problem, jaki może sprawić, że ten serial nie zapewni wysokich słupków oglądalności – forma proceduralna każdego odcinka, bo wszystko wskazuje na to, że właśnie tak on będzie wyglądać. Co odcinek inna misja w innej części świata. Stąd już teraz można stwierdzić, że ta produkcja czasami dostarczy niezłej rozrywki, ale niewiele osób się do niej przywiąże, ponieważ ciekawszych seriali w chwili obecnej jest co najmniej kilka. A kolejne będą miały wkrótce swoją premierę.

NASZA OCENA 5/10

Premiery seriali październik 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn