"The Voice of Poland". Justyna Steczkowska odnosi się do plotek o złych relacjach między Sylwią Grzeszczak a Markiem Piekarczykiem. "Fantazja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością…"

12 edycja "The Voice of Poland" od samego początku budzi wśród fanów ogromne emocje. Wielu z nich zastanawiało się, jak Sylwia Grzeszczak poradzi sobie w roli jurorki. Chociaż na początku wszyscy byli bardzo pozytywnie nastawieni, to z czasem zaczęły pojawiać się negatywne komentarze na temat nowej mentorki. Widzowie nie mogli zrozumieć wielu jej decyzji m.in. wyboru utworów dla swoich zawodników. W mediach zaczęły również pojawiać się doniesienia, że Grzeszczak nie dogaduje się z Markiem Piekarczykiem. To wszystko miało wpłynąć na pogorszenie się oglądalności programu.

Do krążących wokół "The Voice of Poland" plotek postanowiła odnieść się Justyna Steczkowska. Wokalistka we wpisie na Instagramie chciała przekazać swoim fanom, jak wygląda to z jej perspektywy. Artystka napisała, że doniesienia, jakie pojawiają się w mediach, nie są prawdziwe. Między trenerami są bardzo dobre relacje.

Media… bywają uczciwe, bywają rzetelne, ale bywają też mega nierzetelne, a czasem nawet ponosi ich fantazja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością... ???? Dlatego chciałam Wam napisać kilka prawdziwych słów o tym jak jest. ???? Nieprawdą jest, że @sylwia_grzeszczak_official kłóci się z Markiem, nieprawdą jest, że nie rozmawiamy ze sobą w programie @voiceofpoland i nie mamy ze sobą dobrych relacji. Jest wręcz odwrotnie. ???????????? Sylwia jest utalentowaną wokalistką, sympatyczną dziewczyną i fajną koleżanką – napisała na Instagramie Steczkowska.

Co więcej, jurorka powiedziała również o oglądalności. Steczkowska przyznała, że jest ona jeszcze lepsza niż w wcześniej.

Co do oglądalności programu, to sami poczytajcie najnowsze wyniki. Oglądalność jest lepsza niż w poprzednim sezonie. Dlatego też dziękuję, że jesteście z nami i wspieracie naszych uczestników. ❤️❤️❤️ – dodała wokalistka.

[instagram]https://www.instagram.com/p/CWY-ZD6AKHL/[/instagram]

Myślicie, że między jurorami rzeczywiście nie ma konfliktu?