"The Voice of Poland" sezon 7. 2. odcinek LIVE. Wykony na miarę finału i problemy techniczne podczas występu! Sprawdź, kto awansował do półfinału! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Adriana Słowik
Adriana Słowik
Za nami 2. odcinek na żywo siódmej edycji "The Voice of Poland"! Na scenie zaprezentowało się 12 najlepszych wokalistów. Komu udało się przejść do półfinału, a kto na etapie ćwierćfinału musiał pożegnać się z programem?

Dzisiejszy wieczór rozpoczął się od występów w drużynie Natalii Kukulskiej. Damian Rybicki miał okazję sprawdzić się w repertuarze swojej idolki - Beyonce. Chłopak zaśpiewał utwór "Deja Vu" i trzeba przyznać miał niełatwe zadanie, bo w pewnym momencie musiał zarapować zwrotkę Jay'a. -Damian ja nie ukrywam, że mam z tobą jakiś kłopot. Fundujesz nam bardzo różne odsłony Ciebie, co jest bardzo zaskakujące - przyznał Andrzej Piaseczny. Wysoko zawiesiłeś poprzeczkę - skomplementowali go chłopaki z Afromental. Następnie przyszła kolej na idola nastolatek - Patryka Wasilewskiego. Najmłodszy uczestnik z drużyny Kukulskiej zaśpiewał piosenkę "W dobrą stronę" Dawida Podsiadło. -Mam wrażenie, że trochę się męczyłeś na górnych dźwiękach, ale ogólnie fajnie, w dobrą stronę - mówiła Maria Sadowska. Piękna i utalentowana Ania Karwan zaśpiewała utwór "Sex on fire" zespołu Kings Of Leon. Do jej wykonania, żaden z jurorów nie mógł się do niczego przyczepić. -Wielkie gratulacje. Oprócz tego, że wokaliści powinni mieć talent, to powinni mieć ten pierwiastek interpretowania utworów. Co tutaj świetnie pokazałaś. Sex, Karwan i Fire - mówili zachwyceni występem Ani chłopaki z Afromental.

Oprócz uczestników, na scenie zobaczyliśmy także Trenerów, którzy zaśpiewali piosenki z tekstami Agnieszki Osieckiej w 80. rocznicę urodzin poetki. Tuż po swoich podopiecznych, na scenie pojawiła się Natalia Kukulska w utworze "Zielono mi", a zaraz potem przyszedł czas na eliminację. Widzowie zdecydowali, że za tydzień w półfinale zaśpiewa Anna Karwan. Decyzją trenerki, w programie został również Damian Rybicki.

Gościem specjalnym dzisiejszego odcinka była Natalia Sikora – zwyciężczyni 2. edycji „The Voice of Poland”. Wokalistka wykonała piosenkę „Burried Alive In The Blues" - jedyny utwór, do którego Janis Joplin nie zdążyła za życia nagrać wokalu. To było wokalne widowisko na najwyższym poziomie!

Przyszedł czas na drużynę Marii Sadowskiej. Jako pierwsza na scenie zaprezentowała się Katarzyna Góras w utworze "A to co mam" Kasi Kowalskiej. -Kasiu masz ogromną wrażliwość i jakiś taki rodzaj świeżości. To był naprawdę fantastyczny występ, który może chyba przejść do historii tego programu! - oceniła Natalia Kukulska. Kolejny uczestnik drużyny Marysi - Mateusz Guzowski zaśpiewał i wytańczył piosenkę Justina Bibera "Let me love you"! -Wszyscy myślą, że piosenki Bibera są łatwe, ale kiedy się za nie zabierzemy okazuje się zupełnie inaczej. Poradziłeś sobie znakomicie - przyznał Andrzej Piaseczny. Przyszedł czas na Ewelinę Przybyłę, która zaśpiewała "Upiłam się Tobą" Beaty Kozidrak. -Udźwignęłaś po Beacie tą piosenkę. Gdyby nie ty, nie wywołałaby we mnie ta piosenka żadnych emocji - powiedział Tomson.

W podróż po piosenkach Agnieszki Osieckiej zabrała nas również Maria Sadowska, która wykonała utwór "Polska Madonno". Zaraz po jej występie przyszedł czas na eliminację, po której w drużynie Marii pozostali: Kasia Góras iMateusz Guzowski.

CZYTAJ TAKŻE:

"THE VOICE OF POLAND" SEZON 7. MATEUSZ GRĘDZIŃSKI FAWORYTEM PO POWROCIE DO PROGRAMU? TO ON WYGRA? [WIDEO+ZDJĘCIA]

MĘSKA DRUŻYNA ANDRZEJA PIASECZNEGO NA PRÓBACH. KTÓRY Z NICH BĘDZIE NAJLEPSZY? [WIDEO+ZDJĘCIA]

LIVE 2. KTO PRZEJDZIE DO PÓŁFINAŁU? ZOBACZ, CO SIĘ WYDARZY! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Rywalizację w drużynie Tomsona i Barona rozpoczęła Weronika Curyło. Szesnastolatka z głosem jak dzwon wykonała utwór Whitney Houston "Greatest Love Of All". -Jestem bardzo z ciebie dumna, poprawiłaś, to co zawsze było twoim problemem - nadinterpretacja. To było wspaniałe wykonanie, wyglądasz po prostu wow! - skomplementowała swoją byłą podopieczną Maria Sadowska. Studentka medycyny - Marcelina Mróz zmierzyła się w dzisiejszym odcinku z piosenką Patrycji Markowskiej "Świat się pomylił". -Mieć serce to za mało, żeby kochać. Dziś ty przypomniałaś mi, po co ja je mam - powiedział Andrzej Piaseczny. Na koniec przyszedł czas na występ Tomasza Trzeszczyńskiego. Miłośnik ciężkiego brzmienia z drużyny Tomsona i Barona wykonał utwór zespołu Scorpions "Still loving you". -Tuż przed liceum słuchałam tej piosenki namiętnie poruszyłeś mnie, bo zrobiłeś to w bardzo klasyczny sposób - przyznała Natalia Kukulska. Chłopaki z zespołu "Afromental" wykonali na scenie "The Voice of Poland" piosenkę Agnieszki Osieckiej zatytułowaną "Cyrk nocą". Było to oczywiście bardzo oryginalne wykonanie. Zaraz po ich występie przyszedł czas na eliminację. Widzowie zdecydowali, że za tydzień w półfinale zaśpiewa Marcelina Mróz. Decyzją chłopaków, w programie została również Weronika Curyło.

Kolejną gwiazdą odcinka był zespół "BeMy", chłopaki zaśpiewali piosenkę "Oxygen". Muzycy rozgłos zyskali w czerwcu 2016, kiedy zostali wybrani przez zespół Maroon 5 na swój support. Wystąpili wówczas w krakowskiej Tauron Arenie przed kilkudziesięcioma tysiącami osób, które stwierdziły, że po raz pierwszy, support jest lepszy od głównej gwiazdy wieczoru. Od tamtego czasu BeMy bez przerwy udzielają wywiadów największym polskim mediom i grają koncerty, na których gromadzi się coraz więcej fanów.

Jako pierwszy z drużyny Andrzeja Piasecznego wystąpił Sami Harb, który zaśpiewał utwór Toni Braxton "Un-Break My Heart". -Sami ten występ był dowodem na to, że nadal utrzymujesz się na najwyższym poziomie - skomplementowała go Natalia Kukulska. Następnie przyszła kolej na Łukasza Bąkowskiego, który zaprezentował się w utworze "Po drugiej stronie chmur". -Jesteś jakiś, a na tym etapie programu to bardzo ważne - powiedział Tomson. Na koniec Mateusz Grędziński. Polski Justin Timberlake zaśpiewał utwór "Cake By The Ocean". Niestety widzom nie było dane usłyszeć w całości jego wykonania, z powodu problemów z mikrofonem! Po występie, Basia Kurdej-Szatan, namówiła Mateusza na zaśpiewanie a cappella pierwszej zwrotki utworu! -Wybrnąłeś z tego jak mistrz. Pełen profesjonalizm na scenie! - pochwalili go chłopaki z "Afromental". Andrzej Piaseczny zaśpiewał z repertuary Agnieszki Osieckiej "Kołysankę dla okruszka". Podczas eliminacji, widzowie zdecydowali, że do półfinału powinien przejść Mateusz Grędziński. Decyzją trenera, w programie został również Sami Harb.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn