TVP pozyskała prawa do transmisji igrzysk olimpijskich

Dzięki podpisanej umowie widzowie TVP doświadczą sportowych emocji z występów polskich sportowców i najważniejszych wydarzeń olimpijskich na antenach: TVP1, TVP2, jak i w Internecie – na platformach online i w mediach społecznościowych. TVP uzyska prawa cyfrowe do transmisji nadawanych w sposób linearny oraz ograniczone prawa do retransmisji, a także skrótów najważniejszych wydarzeń. TVP zrelacjonuje swoim widzom 200 godzin z Zimowych i 350 godzin z Letnich Igrzysk Olimpijskich. Dzięki temu widzowie obejrzą wszystkie występy Polaków w Pjongczang i Tokio. Jednocześnie Eurosport, kanał z portfolio Discovery, zachowa pełne prawa do transmisji igrzysk w telewizji płatnej oraz poprzez swoje platformy cyfrowe.

Telewizja Polska będzie towarzyszyła polskim sportowcom podczas kolejnych igrzysk olimpijskich. Imprezy sportowe z udziałem Polaków to wielkie narodowe święto. Dlatego misyjnym obowiązkiem publicznego nadawcy jest relacjonowanie tych najważniejszych wydarzeń sportowych, przy dbałości o najwyższą jakość realizowania transmisji. Przy EURO 2016 pokazaliśmy, że potrafimy to znakomicie połączyć!- powiedział Jacek Kurski, prezes TVP.

Igrzyska olimpijskie to najważniejsze sportowe zawody świata. Telewizja Polska relacjonuje je od 1960 roku od Igrzysk w Rzymie. Wartością nadrzędną jest humanizm olimpijski, który przez ponad 100 lat nie stracił swoich uniwersalnych treści.- powiedział Włodzimierz Szaranowicz, dyrektor TVP Sport.

Umowa zawarta z Discovery Communications stanowi połączenie globalnego zasięgu i eksperckiego profilu kanałów Eurosportu z wieloletnim doświadczeniem olimpijskim i znajomością potrzeb polskich widzów, które w ramach tej współpracy wnosi publiczny nadawca, jakim jest Telewizja Polska.

Igrzyska olimijskie to wydarzenie bardzo ważne dla milionów Polakow. Dzięki zawartej umowie z TVP polscy widzowie będą mogli wybierać z bogatej oferty programowej – dostępnej zarówno w telewizji niekodowanej, kanałach tematycznych, a także na platformach cyfrowych i środowisku internetowym. Nigdy wcześniej nie mieli oni tak wielu możliwości kibicowania swoim idolom w ich olimpijskiej przygodzie – powiedział Adam Widomski, dyrektor Eurosportu w Polsce.