"Twoja twarz brzmi znajomo 15" odcinek 8. To było naprawdę magiczne! Nareszcie mógł pokazać swoją prawdziwą duszę i wrażliwość artysty. Wygrał Tomasz Ciachorowski

Dorota Cłapa
Dorota Cłapa
fot. Maciej Zawada / materiały prasowe telewizji Polsat
fot. Maciej Zawada / materiały prasowe telewizji Polsat
Za nami 7. odcinek programu "Twoja twarz brzmi znajomo 15". Tomasz Ciachorowski do głębi poruszył jurorów i doskonałym wykonaniem utworu "In my secret life" Leonarda Cohena zapewnił sobie zwycięstwo!

"Twoja twarz brzmi znajomo" - co się wydarzyło? 8. odcinek "

Twoja twarz brzmi znajomo

Jako pierwszy na scenie pojawił się Elvis Presley czyli Chris Cugowski. Aktor wykonał utwór "Jailhouse Rock", czym porwał do tańca jury i całą publiczność w studio. To był prawdziwy rock’n’roll i powrót do szalonych lat 60-tych! – Chrisie! Ty jesteś rockowy facet! Naprawdę to jest dla ciebie stworzone, a to było to mega ciężkie zadanie, włącznie z całą choreografią, która udała ci się fantastycznie! Dla mnie to był występ na 10! – zachwyciła się Katarzyna Skrzynecka. – Twój ruch sceniczny tutaj był idealny! Duży szacun. Próbowaliśmy z Michałem, nic z tego! – dodał Gromee.

Katarzyna Łaska jako Montserrat Caballéo otrzymała owacje na stojąco za operowe wykonanie arii "O mio babbino caro". Kasia po raz kolejny pokazała, że ma potężny głos! Zmierzyć się z legendą Montserrat Caballé było arcytrudnym zadaniem, ale poradziła sobie z tym fenomenalnie! Jej wygląd, głos, ruch sceniczny były genialne. Ten występ z pewnością przejdzie do historii programu. – Ja też próbowałam robić Montserrat Caballéo, nawet nie wiem, czy nie zrobiłaś tego z lepszym skutkiem. Chodzi o to, że uchwyciłaś jej wszystkie maniery. I to, czym wygrałaś ten występ, to jest wielki spokój, który udało Ci się uzyskać. I nie dałaś się sprowokować nerwom! Trzymałaś oddech na wodzy. Widziałam, że wszystko dokładnie wiesz, co robisz, wiesz, jak technicznie zaatakować, żeby się udało. Dlatego to było takie piękne i dlatego mam taki wielki szacunek! Po prostu stąd się bierze mój wielki zachwyt, bo wiadomo, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a ty to przeskoczyłaś. Kasia, jesteś wspaniała! Wspaniały debiut operowy! – zachwyciła się Małgorzata Walewska.

Basia Kurdej-Szatan wystąpiła na scenie ze swoim mężem Rafałem! Para wcieliła się w gorący duet Whitney Houston i Enrique Iglesiasa. Na scenie wykonali przepiękną balladę z gatunku latino-pop "Could I have this kiss forever". – Dla mnie wyglądało jak odnowienie przysięgi małżeńskiej – zażartowała Małgorzata Walewska. – Występ był piękny! Rafał byłeś cudnym Iglesiasem i brzmiałeś jak Iglesisas. Basia, to było mega trudne, żeby złapać klimat, wokal, już nie mówię o tych wszystkich melizmatach, które śpiewa Whitney Houston, które dla wielu wokalistek są w ogóle nie do wykonania. W bardzo wielu miejscach brzmiałaś łudząco podobnie do Whitney. Efekt całości był naprawdę cudny – powiedziała Katarzyna Skrzynecka.

Aktor Tomasz Ciachorowski wykonał utwór "In my secret life" Leonarda Cohena, absolutnej legendy piosenki autorskiej. Ten występ zapewnił Tomkowi miejsce na podium! Było magicznie, marzycielsko i bardzo romantycznie. – Czekałem na ten występ! Naprawdę to było magiczne, takie subtelne, delikatne i właściwie doskonałe – powiedział Gromee. – Czułam, że tak będzie, że to będzie ten odcinek, w którym wreszcie trafi do ciebie utwór, który jest tak naprawdę dla ciebie, dla twojej prawdziwej duszy i wrażliwości artysty. Jesteś cudownym Cohenem! – zachwyciła się Katarzyna Skrzynecka. – Byłeś bardzo charyzmatyczny Tomeczku! – dodała Małgorzata Walewska.

Następnie na scenie pojawiła się Klara Williams. Tym razem aktorka wcieliła się w postać Ray’a Dorseta z zespołu Mungo Jerry i zaśpiewała utwór "In the summertime". Dzięki jej wykonaniu wszyscy znowu poczuliśmy lato i przenieśliśmy się do czasów dzieci kwiatów z lat 70-tych! Zrobiło się ciepło, sielsko i słonecznie. – Klara, podeszłaś do tego z ogromnym poczuciem humoru, na luzie, z dystansem, i całe szczęście! Uroczy był to występ, pogodny – powiedziała Katarzyna Skrzynecka. – Zrobiłaś to naprawdę przyjemnie. Zawsze balansujesz na granicy trochę pastiszu, ale ja myślę, że członkowie zespołu Mungo Jerry też tak do tego podeszli. Gratuluję występu – powiedział Michał Wiśniewski.

Szóstym uczestnikiem był Robert Janowski, który wcielił się w postać Grzegorza Markowskiego z zespołu Perfect. Aktor zaśpiewał kultowy numer "Autobiografia". Podczas występu towarzyszył mu gitarzysta zespołu Perfect Dariusz Kozakiewicz. – Były obszerne momenty, kiedy bardzo się zbliżałeś barwą do oryginału. Sama treść, którą niesie ten tekst jest tak przejmująca i ty tą treść rozumiesz i jesteś człowiekiem, który sam to przeżył. Myślę, że jeżeli mielibyśmy się zbliżać do oryginału, to kto jak nie ty? Chodzi o przekaz emocjonalny, gestykulacja, która była łudząco podobna, bardzo dobra charakteryzacja. Jesteś blisko duchem i przeżyciami do postaci, dlatego uważam, ze to było bardzo prawdziwe i bardzo piękne – powiedziała Małgorzata Walewska.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z 8. ODCINKA "TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO"

Prezenterka Paulina Sykut-Jeżyna wcieliła się w królową pop-latino Jennifer Lopez. Zaśpiewała piosenkę "Ain’t it funny". Oprócz śpiewu Paulina musiała odegrać bardzo trudną choreografię. Wszystko wyszło wyśmienicie! – Paulina, jesteś przecudną, pełną wdzięku Jennifer Lopez. Aczkolwiek dziś troszkę mi zabrakło takiej struny, siły w choreografii. W głosie też było delikatniej niż brzmienie Jennifer Lopez i w oczach było też troszkę bardziej delikatnie niż u niej. Ona ma wszędzie pazur, ona jest tam naciągnięta jak struna hiszpańskiej gitary – podsumowała Katarzyna Skrzynecka. – Może głosowo nie było najbliżej Jennifer Lopez, może nie biłaś tą stopą o parkiet. Ale mimo to uważam, że uwierzyłaś, że jesteś wspaniała i za ten występ ci dziękuję – dodał Gromee.

Ostatnim uczestnikiem był Adam Zdrójkowski, który wcielił się w postać Organka i wykonał utwór "O matko". Aktor świetnie odnalazł się w tej postaci. – Adaś jesteś niebywały! Jestem pod wrażeniem dojrzałości, z jaką podszedłeś do wykonania tego zadania. Jesteś takim żywym srebrem, a tu nagle udało ci się powściągnąć te emocje. Byłeś idealny – zachwyciła się Małgorzata Walewska. – Duży szacun za to, co tu zrobiłeś! Ty się potrafisz tak wtopić w tę rolę. Życie jest jak gitara, tylko trzeba wiedzieć jak dobrze w tę strunę uderzyć i ty naprawdę dobrze dziś w tę strunę uderzyłeś. Wokalnie czasami było niezbyt blisko, ale strunę idealne – powiedział Gromee. – Jesteś absolutnym objawieniem Adam, objawieniem wielu talentów! – dodała Katarzyna Skrzynecka.

Odcinek wygrał Tomasz Ciachorowski, a czek na 10 tysięcy złotych przekazał na rzecz Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza.

Tabela wyników

  1. Tomek Ciachorowski
  2. Kasia Łaska
  3. Chris Cugowski
  4. Adam Zdrójkowski
  5. Basia Kurdej – Szatan
  6. Robert Janowski
  7. Paulina Sykut – Jeżyna
  8. Klara Williams
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn