"Ty". Data premiery 2. sezonu ujawniona! Kiedy na Netflix pojawią się nowe odcinki?

Psychologiczny thriller "Ty" to jeden z największych hitów Netflixa z 2018 roku. Produkcja, która została stworzona z myślą o widzach kanału Lifetime, rozwinęła skrzydła dopiero, kiedy trafiła do biblioteki streamingowego giganta. Aż 40 milionów widzów obejrzało perypetie Joe'a Goldberga (Penn Badgley) w pierwszych czterech tygodniach od premiery na Netflix! Z takimi wynikami informacja o przedłużeniu produkcji była tylko formalnością.

Pierwszy sezon "TY" zadebiutował na Netflix 26 grudnia 2018 roku. Spekulowano jednak, że nowe odcinki pojawią się w bibliotece serwisu jesienią 2019 roku. Wszystko wskazuje na to, że 2. sezon trafi na Netflix pod koniec roku. Skąd to wiadomo?

Holenderski odział Netflixa zaliczył w środę (11.09) sporą wpadkę, publikując w mediach społecznościowych listę tytułów seriali z liczbą nocy, które dzielą widzów od premiery danej produkcji. Przy serialu "TY" widniała liczba 110, co może oznaczać, że serial pojawi się w bibliotece Netflixa w poniedziałek, 30 grudnia 2019 r.

Post został już usunięty z Facebooka holenderskiego udziału Netflixa, dlatego informacji o grudniowej dacie 2. sezonu "TY" nie można na razie brać za pewnik.

Drugi sezon "Ty" będzie oparty na kolejnej książce Caroline Kepnes, zatytułowanej "Hidden Bodies", która przenosi Joe'a do Los Angeles. Tam pozna kolejną dziewczynę, z którą zapragnie być na zawsze. Przeszłość jednak nie da o sobie zapomnieć, a Joe zrobi wszystko, by nowa ukochana nie odkryła prawdy o tym, czego dopuścił się w Nowym Jorku.

Showrunnerka serialu w jednym z ostatnich wywiadów ujawniła, że drugi sezon "TY" będzie mroczniejszy, a przystojny psychopata w Los Angeles pokaże zupełnie nowe oblicze.

Bystry księgarz, który traci głowę dla początkującej pisarki, udowadnia, że wszystko. Wykorzystując internet i media społecznościowe, zbiera masę prywatnych informacji na jej temat, by tylko się do niej zbliżyć. Zauroczenie szybko zmienia się w obsesję, a mężczyzna z rozmysłem i po cichu usuwa każdą przeszkodę — i osobę — stojącą na drodze do ukochanej.