"Umów się ze mną. Take me out" odcinek 4. Asza, czyli jedna z najbardziej wybrednych uczestniczek. Co o niej wiemy? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Adriana Słowik
Adriana Słowik
Fot. T. Mirosz/Fremantle/Polsat
Fot. T. Mirosz/Fremantle/Polsat
Ona ich odrzuca, a oni ją wybierają! Kim jest tajemnicza Asza? To jedna z najbardziej wybrednych uczestniczek. Nawet prowadzący zauważył, że non stop wciska czerwony guzik!

"Umów się ze mną. Take me out" w środy o 20:05 w Polsacie! - sprawdź program tv

program tv

Asza Ewa z "Umów się ze mną. Take me out" egzotyczne imię zawdzięcza armeńskim korzeniom, bo, choć wychowała się w Stargardzie, jej rodzina pochodzi z Erewania. Jest wybredna, ponieważ, jak mówi: -Zawsze daję z siebie 101% we wszystkim co robię. Jestem „człowiekiem orkiestrą”. Od małego robię to, co może sprawić mi przyjemność i przy czym się nie nudzę. Kiedy miałam 4 latka chciałam zostać fryzjerką. Już mam certyfikat! – dodaje, śmiejąc się. Asza studiuję pedagogikę resocjalizacyjną, a w weekendy robi kurs kosmetyczny. -Kiedyś uczyłam się grać na instrumentach, ale nie wychodziło mi to idealnie, więc tylko śpiewam w chórze gospelowym “Cantore Gospel” w Stargardzie, który jest dla mnie szczególnym miejscem. Kocham koreańskie i japońskie dramy, mój ideał faceta to Lee Min Ho (koreański aktor). Jestem zafascynowana tą kulturą, strojami i wszystkim co się z nią wiąże. Najbardziej (jednak) kocham książki. W tym roku narzuciłam sobie ograniczenie, że mogę kupić w ciągu miesiąca jedną, bo już nie mam na nie miejsc. Jeszcze się nie dorobiłam własnej biblioteki - opowiada uczestniczka.

Chciałam, żebyś mi się podobał, naprawdę – powiedziała, kiedy w pierwszym odcinku zobaczyła Mateusza i szybko wcisnęła czerwony przycisk.

Innemu, Patrykowi, oznajmiła: -Wszystko byłoby ok., ale… ja nie palę! Jak można się całować z popielniczką? Ja się nie całuję z popielniczkami, więc wiesz… - dodała, mimo deklaracji Patryka, że dwa tygodnie wcześniej rzucił palenie. Kolejnemu kandydatowi, który próbował (choć trochę) bronić się przed zarzutami powiedziała: -Wszystko jest na „nie”. Nie ten wygląd, nie ten wzrost, myślałam, że może okulary coś zmienią, ale jeszcze pogorszyły… Kiedy Łukasz (z Kłodzka) zripostował, że „mały, ale wariat”, Asza odpowiedziała: -Do tego dochodzą głupie teksty…

Uczestniczka była również faworytką Armanda, który zapisał jej imię na karteczce. Jednak Asza wcisnęła czerwony guzik i nie dała mu szans. Asza jest także społecznikiem: -Działam w wolontariacie z niepełnosprawnymi “Szansa” w Stargardzie. Jest to świetna sprawa, bo jesteśmy jak rodzina. Nawzajem ładujemy swoje baterie i człowiek po naszych spotkaniach wychodzi z taką energią, że może góry przenosić – mówi. Czasem jednak i ona pozwala sobie na drobne niedociągnięcia: –Przyznaję, poza językiem polskim, nie potrafię mówić w żadnym innym. Jestem w tych 2% ludzi, którzy nie mają głowy do języków.

Jedno jest pewne, Asza jest „niepokojąco” szczera w tym, co robi. -Uważam, że w życiu trzeba się dużo uśmiechać i mówić to, co się myśli, nawet jeśli później człowiek żałuje. Za to nie zastanawia się potem, co by było, gdyby to powiedział.

Teraz już lepiej rozumiemy, dlaczego Asza jest taka krytyczna, jeśli chodzi o uczestników. Czy, mimo wszystko, uda jej się pójść z kimś na randkę?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn