"W kontrze". Jarosław Jakimowicz płacze na antenie TVP Info i odpiera zarzuty o gwałt! "Nigdy czegoś takiego bym nie zrobił!"

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Jarosław Jakimowicz po raz kolejny postanowił odnieść się do zarzutów o gwałt, jakie od kilku dni pojawiają się w kontekście gwiazdora TVP i jego uczestnictwa w Miss Generation 2020, gdzie rzekomo miałby skrzywdzić jedną z uczestniczek warsztatów przed konkursem miss. Jakimowicz zapowiada walkę o swoje dobre imię w sądzie!

Jarosław Jakimowicz odpiera zarzuty o gwałt!

Wszystko zaczęło się od wpisu Piotra Krysiaka, autora głośnej książki "Dziewczyny z Dubaju", w mediach społecznościowych, gdzie opisał historię uczestniczki warsztatów przed konkursem Miss Generation 2020, która miała zostać zgwałcona w hotelu pod Łukowem. Sprawcą gwałtu miał być "gwiazdor publicystyki TVP Info".

Chociaż Krysiak nie podał nazwiska gwiazdy TVP, to większość czytelników szybko skojarzyła, że może chodzić o Jarosława Jakimowicza, który był gościem na tej imprezie. Aktor i prowadzący program TVP Info "W kontrze" szybko odniósł do rzekomych zarzutów i napisał w sieci:

Prawdą jest, iż rok temu brałem udział w imprezie Miss Generation 2020 na zaproszenie organizatora, jako gość specjalny. Jednakże opisywane zdarzenia przez Pana Piotra Krysiaka, a przekazane mu przez anonimową osobę w jego publikacji mijają się z prawdą. Podkreślam z całą stanowczością, że przedstawiona przez niego wersja wydarzeń w Hotelu Parisel Palac w Klimkach ewidentnie jest przekłamaniem, atakiem na moją osobę i ma na celu wyeliminowanie mnie z życia publicznego, w tym ze współpracy z Telewizją Polską, na co nadzieję wyraził sam autor kończąc swój post.

Teraz Jarosław Jakimowicz postanowił raz jeszcze zabrać głos i uczynił to na antenie, za pośrednictwem programu "W kontrze". Wyraźnie poruszony Jakimowicz, który w pewnym momencie zaczął płakać, zapowiedział walkę o swoje dobre imię w sądzie. Jarosław Jakimowicz powiedział:

Proszę państwa, tydzień temu zostałem posądzony o gwałt. Zostałem posądzony o coś, czego nigdy w życiu nie zrobiłem. Zostałem posądzony nie przez sąd, nie przez policję, nie przez prokuraturę, nie przez adwokata, nie przez poszkodowanego, zostałem posądzony przez człowieka i jego post w Internecie. (...) Media bardzo szybko znalazły winnego i winnym, według tych mediów, jestem ja i niszczą jakąś część mojego życia. W reakcji na to, wystosowałem w ubiegłym tygodniu pismo do prokuratury, która prowadzi to śledztwo, aby jak najszybciej zostać przesłuchanym, żeby jak najszybciej udowodnić swoją niewinność, bo jestem w tej sytuacji niewinny. Ja takiego czynu nigdy w życiu nie zrobiłem.

Pełne oświadczenie Jarosława Jakimowicza znajdziecie poniżej.

Źródło: PrzeAmbitni/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn