"W kontrze". Magdalena Ogórek była prześladowana i zastraszana przez psychofana. "Na szczęście w pobliżu była policja"

Karol Gawryś
Karol Gawryś
Przez blisko pół roku Magdalena Ogórek żyła w niewyobrażalnym stresie. Wszystko za sprawą pewnego mężczyzny, który od pewnego czasu miał ją prześladować i zastraszać. Pierwsze pogróżki miały się pojawić już w listopadzie ubiegłego roku. „Nie mogę cię mieć, to nikt nie będzie cię miał. Zabiję cię” – wspomina ich treść gwiazda TVP.

"W kontrze" - Magdalena Ogórek

"W kontrze"

Magdalena Ogórek od pewnego czasu cieszy się statusem jednej z publicystycznych gwiazd TVP. W 2016 roku kobieta związała się z Telewizją Polską. Zasłynęła z prowadzenia takich programów publicystycznych jak: "W tyle wizji", "Minęła dwudziesta", czy "W kontrze", który prowadziła razem z Jarosławem Jakimowiczem.

Przed rozpoczęciem swojej kariery publicystycznej, Magdalena Ogórek była aktorką. Zagrała kilka epizodycznych ról, m.in. w serialu "Na dobre i na złe". Swego czasu kobieta czynnie działała w polityce. W 2015 roku z ramienia SLD kandydowała w wyborach na Prezydenta Polski, w których zajęła 5. miejsce.

Magdalena Ogórek była prześladowana i zastraszana przez psychofana. "Na szczęście w pobliżu była policja"

Na łamach "Super Expressu", Magdalena Ogórek postanowiła opowiedzieć o dramatycznych wydarzeniach, jakie miały miejsce w jej życiu w ciągu ostatnich miesięcy. Okazuje się, że prezenterka telewizyjna stała się ofiarą prześladowań ze strony psychofana. Wszystko zaczęło się w listopadzie 2021 roku, kiedy to Magdalena Ogórek pojawiła się na premierze swojej nowej książki. Wówczas z tłumu fanów dziennikarki, w jej kierunku rzucił się mężczyzna, który – jak się potem okazało – jest jej psychofanem i od pewnego czasu wysyła pod jej adresem pogróżki.

Próbował do mnie dobiec. Doszło do szarpaniny. Na szczęście w pobliżu była policja, która ruszyła z pomocą – wspomina na łamach „Super Expressu” dziennikarka.

Choć po tych wydarzeniach mężczyzna dostał sądowy zakaz zbliżania się do Magdaleny Ogórek, a także został na niego nałożony obowiązek stawiania się na policji dwa razy w tygodniu, to stalker ponownie dał o sobie znać.

Cały czas dostawałam od niego wiadomości. Sąd przedłużył areszt o pół roku, gdyż stwierdził, że mężczyzna jest groźny - wyjaśniła w tej samej rozmowie dziennikarka.

Zdaniem "Super Expressu" mężczyzna do 27 czerwca ma przybywać w areszcie. Ponadto według dziennika, śledczy mieli znaleźć w jego mieszkaniu zdjęcia Magdaleny Ogórek, a także artykuły prasowe na jej temat.

Mówię o tym, bo to jest mój apel. Nie bójcie się iść na policję. Gdyby ten mężczyzna miał przy sobie nóż, mogłoby dojść do nieszczęścia - podsumowała swoją rozmowę z "Super Expressem" Magdalena Ogórek.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn