"Wiedźmin" Netflix. Tomasz Bagiński o serialu: Tę produkcję można porównywać chyba tylko do „Władcy Pierścieni” Amazona [ZDJĘCIA]

"Wiedźmin" zadebiutuje najwcześniej w 2020 roku. Choć do premiery serialu na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego jeszcze daleka droga, to zainteresowanie tą produkcją stale rośnie. Wiadomo, że 1. sezon serialu "Wiedźmin" będzie składał się z 8 odcinków, które mają być ściśle skoncentrowane na bohaterach i pełne akcji. Producentka serialu wielokrotnie zapewniała na swoim Twitterze, że zależy im przede wszystkim na jakości, dopiero w drugiej kolejności na czasie.

Zdjęcia do serialu wystartują (najprawdopodobniej) zimą w Europie Centralnej! W sieci pojawił się właśnie kolejny wywiad z Tomaszem Bagińskim - jeden z reżyserów "Wiedźmina", który opowiedział o współpracy z Netflixem i zainteresowaniu tą produkcją. Reżyser zwrócił uwagę, że to jeden z niewielu seriali, który na tak długo przed premierą wywołuje tak duże emocje.

Tę produkcję można porównywać chyba tylko do „Władcy Pierścieni” Amazona. Tam nie powstała nawet linijka scenariusza, my jesteśmy już dużo dalej. Będzie sporo zaskoczeń, na pewno serial wywoła dyskusje. To będzie świetna propozycja dla fanów, ale i widzów na całym świecie - powiedział w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Tomasz Bagiński.

Twórca odniósł się też do obaw fanów książek Sapkowskiego, dotyczących zgodności serialu z materiałem źródłowym.

Wszyscy w zespole chcą, aby serial miał rys wschodnioeuropejski, słowiański. Aby nie był to typowy, amerykański serial. Jak będzie w rzeczywistości – czas pokaże, zweryfikują to decyzje kreatywne. Pamiętajmy, że to praca zespołowa, naprawdę dobre pomysły pojawiają się z różnych stron, miejsc, kultur. Jestem jednym z członków zespołu. Wszyscy pracujemy nad jednym projektem - kontynuował Bagiński.

Przypominamy, że jakiś czas temu Lauren Schmidt Hissrich opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie przedstawiające ekipę scenarzystów serialu "Wiedźmin". Niektórym internautom nie spodobało się jednak, jak bardzo różnorodna etnicznie jest ta grupa, co może przełożyć się (według nich) na jakość serialu i umieszczenie w nim czarnoskórych bohaterów.

Fanów książek Andrzeja Sapkowskiego interesuje również czy twórca sagi ma realny wpływ na to, jak będzie wyglądał serial Netflixa.

Andrzej dostaje informacje o tym, co dzieje się z serialem, ma szansę zerknąć na powstający scenariusz. Jak wygląda nasza wspólna praca - nie chciałbym do końca zdradzać. To nasza słodka tajemnica z panem Andrzejem. Jest, uczestniczy w procesie tak naprawdę w takim stopniu, w jakim chce. Wszystko zależy od niego. - zdradził w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl reżyser.

Źródło: TVN24 Biznes i Świat, xnews

Przypominamy, że na tak zwaną „Sagę o wiedźminie” składa się osiem tomów - powieści i zbiorów opowiadań skupionych wokół postaci wiedźminów – wojowników, którzy w młodym wieku zyskują nadprzyrodzone zdolności pozwalające im walczyć z potworami. Na podstawie serii książek, które trafiły m.in. na listę bestsellerów dziennika New York Times, powstała uznana seria gier wideo, a sama saga została przetłumaczona na ponad 20 języków. Producentami wykonawczymi "The Witcher" zostali Sean Daniel (cykl filmów Mumia, serial The Expanse) i Jason Brown (The Expanse) partnerzy z firmy produkcyjnej Sean Daniel Company, a także Tomasz Bagiński, który wyreżyseruje przynajmniej jeden z odcinków.