"Wiedźmin" ZWIASTUN. Netflix prezentuje pierwszą oficjalną zapowiedź serialu! Jak Henry Cavill wypada w roli Geralta?

Na ten dzień czekali wszyscy fani twórczości Andrzeja Sapkowskiego oraz gier CD Projekt. Po ponad dwóch latach oczekiwania od momentu ogłoszenia przez Netflix informacji o nabyciu praw do adaptacji bestsellerowej serii Andrzeja Sapkowskiego, do sieci trafił pierwszy zwiastun serialu "Wiedźmin". Prezentacja oficjalnej zapowiedzi serialu z Henrym Cavillem w roli Geralta odbyła się 19 lipca, podczas panelu na San Diego Comic Con 2019. W wydarzeniu, które odbyło się w słynnej Hali H uczestniczyli odtwórcy głównych ról. Oprócz Cavilla pojawiła się też Anya Chalotra (Yennefer) i Freya Allan (Ciri) oraz showrunnerka serialu - Lauren S. Hissrich.

Zanim jednak fani mogli przyjrzeć się pierwszej zapowiedzi "Wiedźmina" showrunnerka i aktorzy odbyli szereg spotkań z dziennikarzami, podczas których opowiadali o nowej produkcji Netflixa. Wszyscy zgodnie podkreślali, że będzie to serial fantasy dla dorosłych.

Było dla mnie ważne, żeby sceny przemocy i seksu napędzały serial, a nie tylko szokowały. Myślę, że widzowie są bardzo doświadczeni i wiedzą, kiedy robimy coś tylko po to, aby ich zaszokować, a co naprawdę napędza historię - tłumaczyła Lauren S. Hissrich.

Pierwszy sezon "Wiedźmina" będzie bazował na opowiadaniach Andrzeja Sapkowskiego, które jak tłumaczyła showrunnerka kładą fundament pod kontynent i jego politykę. Pozwalają zrozumieć też ludzi, na których skupi się ten pierwszy sezon.

W zwiastunie poznajemy niekonwencjonalną rodzinę, która będzie wspólnie walczyć o prawdę w niebezpiecznym świecie. W 1. sezonie Geralt z Rivii, samotny łowca potworów, będzie starał się odnaleźć swoje miejsce w świecie, w którym ludzie często okazują się gorsi niż najstraszniejsze monstra. Na swojej drodze napotka potężną czarodziejkę i skrywającą niebezpieczny sekret młodą księżniczkę. Tak w trójkę muszą odnaleźć się pośród czyhających na nich na Kontynencie niebezpieczeństw.

Wciąż nie wiadomo, kiedy będzie można obejrzeć pierwszy odcinek serialu. Netflix zaplanował premierę "Wiedźmina" na czwarty kwartał br. Mówi się, że będzie to 20 grudnia 2019 roku,ale ta informacja nie została potwierdzona podczas tegorocznego Comic Con w San Diego.

Przypominamy, że zdjęcia do 1. sezonu "Wiedźmina" trwały od 31 października 2018 r. do 30 maja 2019 roku. Serial powstawał m.in. na zamku Vajdahunyad w Budapeszcie, zamku w węgierskim miasteczku Tata, na wyspie La Palma i drugim pod względem wysokości szczycie Gran Canarii - Roque Nublo. Zdjęcia kręcono również w Polsce – na zamku Ogrodzieniec. Fani produkcji podejrzewają, że polska budowla może pełnić rolę pełnić funkcję Kaer Morhen, siedziby wiedźmińskiej szkoły cechu Wilka – twierdzy, w której Wiedźmin Geralt się szkolił i wychowywał. Informacja ta nie została jednak wciąż potwierdzona przez Netflixa.

Pierwszy sezon "Wiedźmina" wyreżyserowali: Alik Sakharov (4 odcinki, w tym pierwszy), Alex Garcia Lopez (2 odcinki) oraz Charlotte Brändström (2 odcinki). Jak zapewniają twórcy w serialu nie zabraknie potworów, jednak walka z nimi będzie jedynie tłem dla większych wydarzeń. W pierwszym sezonie „Wiedźmina” nie pojawi się za to żaden antagonista. Bohaterowie mają mienić się na ekranie odcieniami szarości. W serialu zostaną wprowadzone nowe elementy historii, których nie było w książkach i grach. Lauren Hissrich w jednym z wywiadów wyjaśniła, że książki oraz gry pominęły istotne wydarzenie z życia niektórych bohaterów m.in. Yennefer.

Henry Caviil na chwilę przed panelem "Wiedźmina" podczas 50. edycji San Diego Comic Con przyznał, że serial wykorzystuje wszystkie bardzo znane motywy fantasy jak: gnomy, elfy, krasnoludy, potwory i bohaterów, ale jednocześnie głęboko zanurza się w bardzo realne problemy, których doświadczamy na co dzień - rasizm, niesprawiedliwość społeczną, naturę polityki i jej wpływ na codzienne życie zwykłych ludzi.

Czy twórcy będą jednak w stanie oddać na ekranie słowiański klimat książek Andrzeja Sapkowskiego? Przekonamy się już wkrótce!