Wiktory 2021. Gwiazdy na gali: Katarzyna Cichopek odsłoniła plecy, Marta Manowska nie chciała pozować na czerwonym dywanie! Dlaczego?

W dniu 28 lutego, po siedmiu latach przerwy, odbyło się spotkanie Kapituły Wiktorów. W obradach uczestniczyli: Waldemar Dąbrowski, Paweł Golec, Krzysztof Ibisz, Dorota Idzi, Wojciech Iwański, Ilona Łepkowska, ks. Arkadiusz Nowak, Krzysztof Mroziewicz, Dariusz Szpakowski, Józef Węgrzyn. Na podstawie zgłoszeń Akademii Wiktorów, czyli laureatów z lat minionych, kapituła zatwierdziła wybór nominowanych w poszczególnych kategoriach Wiktorów i SuperWiktorów 2021. Reaktywacja Wiktorów odbiła się szerokim echem w polskich mediach, a część członków Akademii Wiktorów, postanowiła zbojkotować tegoroczną Galę i wstrzymała się od oddania głosu. Także niektórzy nominowani w swoich mediach społecznościowych informowali, że nie pojawią się na Gali.

Największym skandalem był jednak apel środowiska artystów i dziennikarzy polskich do Stinga, który miał być gwiazdą wieczoru, by zrezygnował z udziału w wydarzeniu. Sting odwołał występ, choć oficjalnie nie z powodu presji lecz zobowiązań zawodowych. Tak święto telewizji i ludzi telewizji, obchodzone hucznie przed laty i przez lata, które łączyło ludzi a nie dzieliło, w jednej chwili straciło swój charakter, ale jak powiedział ze sceny Rinke Rooyens całe środowisko twórców potrzebuje teraz solidarności.

To wezwanie jednego z największych producentów programów spotkało się z owacją na stojąco. Pomimo złej prasy 12 laureatów Wiktorów 2021, laureata Wiktora Publiczności oraz SuperWiktorów ogłoszono 31 marca podczas uroczystej Gali w Ufficio Primo.

Wiktory 2021 laureaci. Zobacz pełną listę zwycięzców 31. gali Wiktorów

Oczy wszystkich skierowała na siebie Katarzyna Cichopek. Aktorka w marcu br. ogłosiła rozstanie z mężem, a niedawno pojawiły się plotki, że łączy ją coś więcej z Maciejem Kurzajewskim. Prowadzący programu "Pytanie na śniadanie" zasiedli obok siebie. Na ściance brylowała także ciężarna Maja Hyży oraz Beata Chmielowska-Olech, Izabella Krzan, Joanna Moro czy Edyta Górniak.

Na wydarzeniu pojawiła się także Marta Manowska, ale jak relacjonuje Fakt.pl, gospodyni "Sanatorium miłości" niechętnie pozowała fotoreporterom do zdjęć. -Nie, nie, bez jaj. Mam tyle pracy, że nie mogę być chora - przytacza prezenterkę tabloid. Manowska stanęła na ściance dopiero wtedy, gdy została zapewniona, że w pobliżu jest nagrzewnica.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl