"Władca Pierścieni: Pierścienie władzy". Amazon pochwalił się kolejnymi zdjęciami z serialu. Fani znowu są rozczarowani

Amazon już niedługo pokaże widzom produkcję związaną ze światem, który znamy z trylogii "Władca Pierścieni". Jeden z większych projektów platformy, czyli "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy", swoją premierę będzie miała 2 września 2022 roku. To wtedy poznamy wydarzenia, które miały miejsce w Drugiej Erze Śródziemia. Kilka tysięcy lat przed wydarzeniami, które oglądaliśmy w "Hobbicie" i adaptacji "Władcy Pierścieni", rządził Sauron oraz powstały słynne Pierścienie Władzy.

Po pojawieniu się pierwszych informacji oraz zwiastuna nadchodzącego serialu w Internecie wielu fanów wyraziło swoje rozczarowanie. Wielbiciele historii związanych z "Władcą Pierścieni" nie byli zachwyceni tym, jak wyglądają m.in. elfy. Mimo wszystko wszyscy żyli nadzieją, że nowa produkcja Amazona jeszcze pozytywnie nas zaskoczy. Niestety widzowie oczekujący na ten serial znowu poczuli się zawiedzeni.

Twórcy serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy" podzielili się w mediach społecznościowych nowymi zdjęciami bohaterów. Na dwóch fotografiach widać dwójkę postaci: Theo (Tyroe Muhafidin) i Bronwyn (Nazanin Boniadi). W komentarzach pod postem pojawiło się wiele negatywnych opinii. Internauci zwrócili uwagę m.in. na imiona, które ich zdaniem nie pasują do tej historii i miecz Theo, który wygląda, jakby był złamany. Nie obyło się bez wypowiedzi, w których widzowie wprost powiedzieli, że już teraz czują się zawiedzeni.

W obsadzie serialu pojawią się również m.in. Robert Aramayo, Morfydd Clark, Joseph Mawle, Maxim Baldry, Markella Kavenagh.

Czekacie na premierę serialu "Władca Pierścieni"?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl